DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Bayern upokorzył Inter na San Siro!

fot. J. Laskowski / G. Stach

Bayern Monachium wyszedł zwycięsko z konfrontacji z Interem Mediolan na Giuseppe Meazza San Siro! W 2. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów Bawarczycy dosyć niespodziewanie pokonali Mistrza Włoch 2:0 (0:0). Zdyscyplinowanie i mądrze grający Bayern zasłużenie wywozi z Italii trzy punkty, choć gole padały w ostatnich 10 minutach spotkania - na listę strzelców wpisali się Claudio Pizarro (81. minuta) oraz Lukas Podolski (91.). Nerazzuri kończyli mecz w dziewięciu zawodników po czerwonych kartkach dla Zlatana Ibrahimovica (58.) i Fabio Grosso (84.).

Po dwóch kolejkach Bayern prowadzi w grupie B z kompletem 6 punktów. Drugi jest Sporting Lizbona, który zremisował w swoim drugim meczu w Moskwie ze Spartakiem 1:1 i ma teraz 4 punkty. Trzeci jest Spartak z jednym oczkiem na koncie, a grupę zamyka sensacyjnie wręcz Inter, który na razie jest bez punktów. Włosi nie zdobyli na razie nawet gola w tej edycji Ligi Mistrzów.

REKLAMA

Ustawienie z dwójką napastników

Spotkanie Mistrzów Włoch i Niemiec na San Siro obejrzało 42.000 widzów. Trener Bayernu, Felix Magath posłał do boju dwóch nominalnych napastników - Pizarro i Roya Makaaya. Roque Santa Cruz, który w ostatnich meczach grał za ich plecami, zasiadł na ławce rezerwowych. Na głęboką wodę Magath rzucił Andreasa Ottla. Szkoleniowiec dał zadebiutować 20-letniemu piłkarzowi w Lidze Mistrzów wystawiając go od pierwszych minut.

Bayern rozpoczął mecz z animuszem. Nieoczekiwanie to wcale nie Inter ze swoimi tuzami - Hernanem Crespo, Zlatanem Ibrahimovicem czy Luisem Figo, przejął inicjatywę. Bawarczycy częściej byli przy piłce, ich akcje były dokładniejsze, przy czym gra w defensywie bardzo pewna. Mimo to moment nieuwagi w 12. minucie o mało co nie kosztował Bawarczyków utraty gola. Szybka kontra Nerazzuri zaowocowała tym, że Ibrahimovic znalazł się przed Oliverem Kahnem, ale kapitan Bayernu w odpowiednim momencie wyszedł do szwedzkiego napastnika, kiedy temu odskoczyła piłka i uniemożlił oddanie skutecznego strzału.

Bramkarz zatrzymuje Makaaya

REKLAMA

Później akcje Bawarczyków zaczęły docierać do bramki Julio Cesara. W 21. minucie niecelny strzał oddał Ottl, a minutę później popisał się on ładnym górnym podaniem w stronę Makaaya, Holender doszedł do piłki, uderzył z ostrego kąta mocno po ziemi, ale Julio Cesar odbił strzał.

Po około 30 minutach przewaga Bawarczyków w grze zaczęła stopniowo topnieć. Jednak rzut wolny Grosso (39.) i strzał z dystansu Ibrahimovica (45.) mijały bramkę Kahna. W pierwszej połowie Bayern nieoczekiwanie był częściej przy piłce od gospodarzy, którzy postawieni pod ścianą po porażce w Lizbonie (0:1) mieli w tym spotkaniu jasno przeważać. Bawarczycy mieli 53% posiadania piłki.

Czerwień dla Ibrahimovica

REKLAMA

Także w drugiej połowie, którą oba zespoły rozpoczęły bez zmian w składzie, Bayern pozostał aktywniejszy od swojego rywala. Tempo meczu nieco się zwiększyło. Już w 47. minucie z wrzutki Philippa Lahma nie skorzystał blokowany w polu karnym Pizarro. Rzut wolny Bastiana Schweinsteigera (55.) i strzał Marka van Bommela (57.) były kolejnymi szansami dla Bawarczyków.

A Inter? Kompletnie rozczarowywał swoich kibiców. Pierwszą godną uwagi "akcję" pokazał w 58. minucie za sprawą niepokornego jak zwykle Ibrahimovica. Szwed, który miał już na swoim koncie żółtą kartkę za faul na Danielu van Buytenie w pierwszej połowie, po raz kolejny w bardzo nieładny sposób potraktował piłkarza Bayernu - tym razem padło na Schweinsteigera. Angielski sędzia Stephen Bennett nie miał wyboru - musiał wyrzucić z boiska napastnika gospodarzy pokazując mu drugą żółtą, a w efekcie czerwoną kartkę. Trener Interu, Roberto Mancini skwitował to zagranie Ibrahimovica wymownym gestem - pukając się palcem w głowę. Osłabieni Włosi byli teraz w naprawdę trudnym położeniu.

Kahn broni strzał Crespo

Inter na czerwoną kartkę dla Ibrahimovica zareagował jednak bardzo pozytywnie. Gospodarze w pierwszych minut po tym zdarzeniu wcale nie byli zagubieni i na chwilę przejęli nawet inicjatywę. W 61. minucie Crespo strzelał z jedenastu metrów, ale Kahn uratował Bayern. Chwilę później Julio Cesar po drugiej stronie boiska obronił mocne uderzenie Makaaya (63.). Kahn był jeszcze zatrudniony przy rzucie wolnym Grosso (69.).

Ostatni kwadrans należał już jednak zdecydowanie do Bayernu. Magath w 68. minucie postawił na Mehmeta Scholla. Super-joker zastąpił Hasana Salihamidzica.

REKLAMA

Pizarro i Podolski strzelają

Bayern wrzucił najwyższy bieg i trzymał Włochów w potrzasku. Efektem przewagi gości był gol zdobyty w 81. minucie. Wymarzone podanie od Makaaya wykorzystał Pizarro przenosząc piłkę nad Julio Cesarem!

Inter był już bezradny. Na gest rozpaczy zdecydował się Grosso, który brutalnie zaatakował łokciem Willyego Sagnola w 84. minucie, za co otrzymał od sędziego czerwoną kartkę. Z przewagą dwóch zawodników Bawarczykom udało się jeszcze podwyższyć rezultat. Wprowadzony w 89. minucie Podolski, który wszedł za Pizarro, najpierw po solowym zejściu z prawego skrzydła do środka uderzył w dogodnej sytuacji nad bramką, ale chwilę później wykorzystał fatalną pomyłkę obrony Interu i będąc sam na sam z Cesarem, położył bramkarza i dopełnił formalności ustalając wynik na 2:0!

To było pierwsze zwycięstwo Bayernu na włoskiej ziemi od 1988 roku! Wówczas w rozgrywkach Pucharu UEFA Bayern pokonał... Inter na San Siro 3:1. Było to ostatnie starcie tych zespołów. Można więc powiedzieć, że czarna seria Bayernu na włoskich boiska została przełamana, a dobra passa w pojedynkach z Interem podtrzymana.

INTER MEDIOLAN - BAYERN MONACHIUM 0:2 (0:0)

INTER: Julio Cesar - Maicon, Cordoba, Materazzi, Grosso - Zanetti, Dacourt, Stankovic (77. Solari) - Figo (67. Gonzalez) - Crespo (77. Adriano), Ibrahimovic

BAYERN: Kahn - Sagnol, Lucio, van Buyten, Lahm - Salihamidzic (68. Scholl), Ottl, van Bommel, Schweinsteiger - Makaay (82. Santa Cruz), Pizarro (89. Podolski)

Sędzia: Bennett (Anglia)

Gole: 0-1 Pizarro (81.), 0-2 Podolski (91.)

Żółte kartki: Materazzi, Ibrahimovic / Sagnol, Ottl

Czerwona kartka (druga żółta): Ibrahimovic (58.)

Czerwona kartka: Grosso (84.)

Źródło: fcbayern.de

Źródło:

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...