Berlin jest najbardziej pożądanym celem w tym roku. Finał Pucharu Niemiec zostanie rozegrany tam 30 maja, następnie tydzień później zostanie rozegrany również finał Ligi Mistrzów na stadionie Olympiastadion. Jeśli Bawarczycy będą chcieli się tam znaleźć będą musieli pokonać Borussię Dortmund oraz FC Barcelonę w najbliższych trzech tygodniach. Zanim do tego dojdzie podopieczni Pepa Guardiola mogą zdobyć kolejny tytuł Mistrza Niemiec. Jakby tego wszystkiego było mało, najbliższym rywalem Bayernu będzie właściciel stadionu na którym zostaną rozegrane tegoroczne finały - Hertha Berlin.
Heimsieg bei #FCBBSC? Dann wäre 25. Meisterschaft "so gut wie gewonnen" - unser Vorbericht: http://t.co/D0olSOgqrf pic.twitter.com/az64Ic4U4M
REKLAMA
— FC Bayern München (@FCBayern) kwiecień 24, 2015
"Jeśli zwyciężymy jutro to wirtualnie będzie to już koniec," powiedział Pep Guardiola podczas konferencji. Do rozegrania Bawarczykom pozostało jeszcze pięć spotkań, mimo wszystko przewaga Bayernu nad drugim w tabeli VfL Wolfsburgiem wynosi 12 punktów. Wilki w 30. kolejce zmierzą się z Borussią Mönchengladbach - mecz zostanie rozegrany dopiero w niedzielę, podczas gdy Lahm i spółka swój mecz zagrają w sobotę o 18:30. Mimo dużej przewagi punktowej zespół ze stolicy Bawarii wypracował sobie również w obecnym sezonie ogromny bilans bramkowy (+63), podczas gdy Wolfsburg ma +32.
A win for @FCBayernEN on Saturday puts one hand on the #Bundesliga title for the Bavarians pic.twitter.com/TKFB8AfObm
— Bundesliga (@Bundesliga_EN) kwiecień 24, 2015
Wygrana na własnym stadionie z Herthą Berlin będzie zatem wystarczająca by obronić tytuł Mistrza Niemiec - jeśli VfL nie zdoła wygrać z Gladbach. Ponadto Bayernowi wystarczy remis z Herthą o ile ekipa Wilków przegra swój mecz z Źrebakami. "W poprzedniej kolejce wyraźnie pokazaliśmy, że potrzebujemy jeszcze tylko jednego zwycięstwa - by nam się to nie udało, musiałby się wydarzyć cud," powiedział Thomas Müller. Ciekawostką może być fakt, że w poprzednim sezonie podopieczni Pepa Guardioli zapewnili sobie 24. tytuł Mistrza Niemiec po wygraniu na wyjeździe właśnie z Herthą Berlin.
Very naughty Franck and David... RT @David_Alaba: "And this is what happened " #da27 https://t.co/ryNm6mIAhN
— Bundesliga (@Bundesliga_EN) kwiecień 24, 2015
Mimo wszystko jak ma to miejsce w ostatnich tygodniach Guardiola znów musi improwizować w składzie. "Mamy jedynie 14 zawodników na mecz przeciwko Berlinowi," powiedział Katalończyk. Z gry wypadli Holger Badstuber (uraz uda) oraz Rafinha (kostka), pod znakiem zapytania stoi występ Juana Bernata, który miał drobne problemy z kostką. Wciąż jest zbyt wcześnie na występ Arjena Robbena. "Arjen z dnia na dzień ma się coraz lepiej, lecz nie jest jeszcze gotowy w 100 procentach," dodał trener Bayernu.
Mit bester Laune und strahlendem Sonnenschein bereiten sich unsere Jungs auf #FCBBSC vor. Morgen um 18:30 Uhr gilt's! pic.twitter.com/hIxTo1KgFl
— FC Bayern München (@FCBayern) kwiecień 24, 2015
Dobrą wiadomością jest to, iż Bastian Schweinsteiger jest w pełni sił i gotowy do gry po urazie stopy i infekcji wirusowej. "Potrzebuje rytmu meczowego, zgodnie z zasadą powinien grać," stwierdził 44-latek, który myśli już o przyszłym ustawieniu Pucharu Niemiec z Borussią Dortmund. "Mamy Borussię Dortmund na uwadze, w pewnym stopniu," wyjaśnił Guardiola, co oczywiście oznacza, że głównym celem bez wątpienia jest mecz z Herthą.
Przewidywane składy:
Neuer - Weiser, J. Boateng, Dante, Juan Bernat - Schweinsteiger - Lahm, Rode - M. Götze - T. Müller, Lewandowski
Burchert - Pekarik, S. Langkamp, Brooks, Plattenhardt - Skjelbred, Lustenberger - Haraguchi, Stocker, N. Schulz - Kalou
REKLAMA
Komentarze