Jak doskonale wiadomo, po kontuzji Manuela Neuera, działacze Bayernu Monachium poszukują nowego bramkarza. Jak jednak donosi portal TZ.de, "Bawarczycy" mogą również aktywnie rozglądać się za innymi wzmocnieniami.
Nowy bramkarz jeszcze w tym roku?
Niewykluczone, że sytuacja zastępcy Manuela Neuera wyjaśni się w nadchodzących dniach. Działacze Bayernu chcą bowiem, żeby nowy golkiper pojechać wraz z drużyną na zimowe zgrupowanie w Doha, którego początek przypada na 6-go stycznia. Jak informowaliśmy wczoraj, na chwilę obecną powrót Alexa Nuebela wydaje się wątpliwy i wiele wskazuje na to, że wyborem numer 1 jest obecnie Yann Sommer. Monachijczycy mieli już rozpocząć rozmowy ze Szwajcarem, a sam zawodnik rzekomo chciałby spróbować swoich sił w stolicy Bawarii.
Drugi transfer już...1-go stycznia?
Już w pierwszych dniach stycznia może zostać ogłoszony transfer Konrada Laimera z RB Lipsk. Austriakowi wygasa umowa z "Bykami" z końcem czerwca i już 1.01.2023 r będzie mógł oficjalnie ogłosić swojego nowego pracodawcę. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że padnie na Bayern Monachium.
Nowy obrońca?
Uraz Lucasa Hernandeza oraz niepewna sytuacja Benjamina Pavarda mogą zmusić Hasana Salihamidzica do szukania nowych opcji. Przypomnijmy, że Lucas w tym sezonie już nie wystąpi. Inna sytuacja jest z Pavardem, którego postawa poza boiskiem może budzić zastrzeżenia. Na radarach monachijczyków jest wprawdzie Josip Gvardiol, ale wydanie kolejnej wielkiej kwoty na stoper nie wydaje się prawdopodobne. Chorwat był jedną z gwiazd Mundialu i obecnie jest obserwowany przez wiele topowych klubów i mówi się, że potencjalny nabywca musi się liczyć z wydatkiem większym niż 100 mln euro.
Wciąż brak chętnych na Sarra
Zimowe odejścia również nie są wykluczone. Przede wszystkim mówi się Bouna Sarze. Problem jest jednak wciąż ten sam - na rynku nie ma chętnych na usługi reprezentanta Senegalu.
Komentarze