DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Bayern wciąż bez zwycięstwa... Napoli zwycięża 3:0

fot.

Ekipa rekordowego mistrza Niemiec prowadzona przez Juliana Nagelsmanna, ma już za sobą swój trzeci mecz towarzyski w ramach przygotowań do nowego sezonu 2021/22.

Bayern Monachium 0:3 (0:0) SSC Napoli

Dzisiejszego późnego popołudnia Bayern Monachium rozegrał swoje czwarte spotkanie towarzyskie. Rywalem klubu ze stolicy Bawarii była drużyna SSC Napoli. Niestety, ale trener monachijczyków w dalszym ciągu musi obejść się bez smaku zwycięstwa jako opiekun bawarskiego klubu.

REKLAMA

Podobnie jak kilka dni temu w pojedynku z Gladbach, tak i w starciu z Włochami pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem. Z kolei w drugiej części spotkania podopieczni Spallettiego trzykrotnie odnaleźli drogę do bramki strzeżonej przez Svena Ulreicha.

Gwiazdy wracają

Warto wspomnieć, że w dzisiejszym starciu do akcji powróciło kilku zawodników pierwszego składu, którzy w ostatnich dniach powrócili do klubu ze stolicy Bawarii ze swoich urlopów. Mowa o takich graczach jak Robert Lewandowski, Leon Goretzka, Benjamin Pavard, Leroy Sane, Kingsley Coman oraz Jamal Musiala.

Indywidualne błędy przeważyły

Pojedynek rozpoczął się dla monachijczyków fatalnie, albowiem tuż na samym początku boisko był zmuszony opuścić Kingsley Coman…W początkowej fazie meczu lepiej prezentowali się mistrzowie Niemiec, zaś bliski szczęścia był miedzy innymi Robert Lewandowski. Następnie na listę strzelców mogli wpisać się Choupo-Moting oraz Musiała.

Goście swoją pierwsza okazję wypracowali sobie w 35. minucie, kiedy to umiejętności Ulreicha przetestował Elmas. Następnie bliski strzelenia bramki był Osimhen. Pod koniec pierwszej polowy powinno być 1:0 dla FCB, ale uderzenie Gnabry’ego trafiło tylko w słupek. Ostatecznie wynik nie uległ zmianie.

REKLAMA

Po zmianie stron, kiedy Nagelsmann zdecydował się wpuścić na boisko wielu młodych graczy, drużyna Neapolu radziła sobie lepiej i koniec końców trzykrotnie odnalazła drogę do bramki strzeżonej przez Svena Ulreicha. Na listę strzelców wpisywali się Osimhen (2) oraz Machach. Niestety, ale decydujące okazały się indywidualne błędy FCB...

Bayern: Ulreich - Pavard (46' Sarr), Upamecano (46' C. Richards), Nianzou (46' Lawrence - 63' Scott), Stanisic (46' O. Richards) - Goretzka (46' Cuisance), Musiala (46' Rhein) - Gnabry (46' Arrey-Mbi), Sané (63' Vidovic), Coman (9' Choupo-Moting - 63' Sieb) - Lewandowski (46' Tillmann)

Źródło: Własne
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...