W dniu dzisiejszym Bayern Monachium wspomina absolutną legendę futbolu – Gerda Muellera, najlepszego strzelca w swojej historii.
Gerhard „Gerd” Mueller urodził się 3 listopada 1945 w Nördlingen. Był piątym i najmłodszym dzieckiem Johanna Heinricha Müllera oraz jego żony Christiny Karoline Jung.
Jego pierwszym klubem był TSV Nordlingen, dla którego w sezonie 1963–1964 zdobył 47 bramek w 28 spotkaniach. W lipcu 1964 roku dołączył do Bayernu, który rywalizował o osiemnastolatka z lokalnym rywalem – TSV 1860.
Początkowo trener Zlatko Čajkovski nie stawiał na młodego napastnika, gdyż nie podobała się mu się jego figura: Müller był niski, dobrze zbudowany, niezbyt szybki i wydawał się niezdarny. Miał jednak niesamowity instynkt strzelecki, zdobywał gole jak na zawołanie, z każdej niemal pozycji.
Müller dla Bayernu, licząc wszystkie rozgrywki, zdobył łącznie 570 goli i zanotował 103 asysty w 613 meczach. Był zdobywcą Złotej Piłki, dwukrotnie Złotego Buta. Czterokrotnie sięgał po mistrzostwo i puchar Niemiec, trzykrotnie po Puchar Europy Mistrzów Klubowych (dzisiejsza Liga Mistrzów), Puchar Zdobywców Pucharu i Puchar Interkontynentalny. Siedem razy zostawał królem strzelców w Bundeslidze. Warto przypomnieć, że w sezonie 1971–1972 w rozgrywkach ligowych zdobył aż 40 goli. Do bogatej kolekcji należy doliczyć sukcesy z reprezentacją Niemiec: mistrzostwo świata i Europy. Dla kadry zdobył 68 bramek w 62 występach.
Gerd Mueller, który zyskał przydomek „Bomber of the Nation”, uważany jest za jednego z najwybitniejszych atakujących w dziejach futbolu. Herbert Hainer, prezydent Bayernu, stwierdził nawet, że był on „najlepszym napastnikiem, jaki kiedykolwiek istniał”.
Komentarze