Jupp Heynckes od wygranej rozpoczął swoją drugą przygodę z FC Bayern. Bawarczycy pokonali na swoim boisku Borussię MGladbach 2:1 (2:1) i nadal traci do lidera VfL Wolfsburg 3 punkty, bowiem "Wilki" także zwyciężyły swój pojedynek. Zwycięstwo Monachijczykom dali Bastian Schweinsteiger (33.) oraz Hamit Altintop (42.). Hansa-Joerga Butta w 42. minucie z rzutu karnego pokonał Filip Daems. Heynckes dokonał trzech zmian w porównaniu do pojedynku sprzed tygodnia, w którym FCB przegrało na własnym boisku z Schalke 04. Altintop, Schweinsteiger oraz Lukas Podolski zastąpili Andreasa Ottla, Jose Ernesto Sosę i pauzującego za kartki Francka Riberyego.
Nowy trener Bawarczyków dokonał także jeszcze innej istotnej zmiany, pomijając już fakt postawienia na Poldiego jako partnera Luci Toniego w linii ataku. Heynckes zagrał tzw. diamentem, w którym role defensywnego pomocnika odgrywał Mark van Bommel, skrzydłowych Bastian z Hamitem, zaś środkowego ofensywnego pomocnika Ze Roberto.
Już pierwszy gwizdek sędziego na oświeconym promieniami słońca stadionie pokazał, jak ten mecz będzie wyglądał. Przyjezdni natychmiast cofnęli się na swoją połowę, broniąc dostępu do własnej bramki dziewięcioma zawodnikami. W 3. minucie po dośrodkowaniu Ze Roberto z rzutu wolnego Van Bommel przeniósł futbolówkę nad poprzeczką, zaś chwilę później dwa razy blisko był Podolski. Najpierw z rzutu wolnego minimalnie przestrzelił, zaś w drugiej sytuacji w ostatniej chwili lot piłki zmienił Daems.
Defensywna taktyka gości przyniosła efekty do trzydziestej minuty spotkania. Wówczas kolejne mocne ataki przeprowadzili miejscowi. Najpierw bardzo bliski szczęścia był Lucio, jednak piłkę po jego główce z linii pola karnego wybił obrońca Borussi. W 33. minucie skuteczniejszy okazał się Schweinsteiger, który wykorzystał doskonałe podanie od Toniego i wyprowadził Bayern na prowadzenie 1:0.
Gdy wydawało się, że Bayern znajduje się w komfortowej sytuacja z 38. minuty. Niepewnie interweniował Butt, który wypuścił piłkę po strzale podopiecznego Hansa Meyera, a gdy chciał naprawić swój błąd sfaulował Michaela Bradleya. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Daems, który dał remis swojemu zespołowi 1:1.
Gospodarze nie potrzebowali nawet pięciu minut na odpowiedź. Bardzo dobrą piłkę w pole karne zagrał do Altintopa zagrał Podolski. Turek poczekał aż futbolówka spadnie na odpowiednią wysokość i huknął prawą nogą na bramkę Borussi. Piłka po drodze odbiła się od słupka i zatrzepotała w siatce MGladbach. Na przerwę Bawarczycy schodzili przy prowadzeniu 2:1.
Na drugą połowę Bayern wyszedł z jednym nowym zawodnikiem. Kontuzjowanego Christiana Lella zmienił Massimo Oddo. Aż do 60. minuty na boisku nie działo się praktycznie nic, kiedy to bramkarz Borussi dwukrotnie wybronił groźne strzały Toniego. Włoski snajper miał świetną okazję po wrzutce Ze Roberto, jednak nie trafił główką w piłkę. Podobnie było chwilę później kiedy piłkę zagrywał mu jego rodak Oddo, jednak tym razem piętką nie zdołał skierować futbolówki do siatki.
Świetną interwencją popisał się golkiper przyjezdnych po główce Toniego, który próbował dobić swoją pierwszą próbę, ale tym razem został zatrzymany przez rozpaczliwie interweniującego zawodnika gości. Do ostatniego gwizdka wynik nie uległ zmianie.
FC Bayern - Borussia Monchengladbach 2-1 (2-1)
FC Bayern: Butt - Lell (Oddo 46), Lucio, Demichelis, Lahm - Altintop (Ottl 81), Van Bommel, Zé Roberto, Schweinsteiger - Toni, Podolski (Müller 78)
Rezerwowi: Kraft, Van Buyten, Badstuber, Sosa
Borussia Monchengladbach: Bailly - Stalteri, Brouwers, Dante, Daems - Galasek, Callsen-Bracker (Marin 74) - Levels (Neuville 80), Bradley, Paauwe (Colautti 65) - Matmour
Sędzia: Mr Rafati (Hannover)
Widzów: 69,000
Bramki: 1-0 Schweinsteiger (33), 1-1 Daems (38/pen.), 2-1 Altintop (42)
Żółte kartki: - / Brouwers, Stalteri, Matmour
Źródło:
Komentarze