DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Bayern wystrzelił MSV do 2. ligii

fot. J. Laskowski / G. Stach

Również w drugim meczu jako pewny Mistrz Niemiec FC Bayern nie pozwolił sobie odebrać zwycięstwa. W pojedynku przeciw MSV Duisburg drużyna Ottmara Hitzfelda zasłużenie wygrała 3:2 (3:0) i przypieczętowała tym samym spadek "Zeber" do drugiej ligii. Przed 31.500 widzami na MSV-Arena Bawarczycy prowadzili już 3:0 po 20 minutach meczu. Bramkę w 3 minucie strzelił Ottl a w 18. oraz 20. Lukas Podolski. Po krótkim okresie dekoncentracji FCB, bezpośrednio po zmianie stron piłkarze Duisburga zdobyli dwie bramki, w 48 minucie gola zdobył Tararache a w 53. Markus Daun.

Schlaudraff po raz pierwszy w jedenastce

REKLAMA

W ostatnim wyjazdowym meczu w tym sezonie Hitzfeld musiał sobie poradzić bez pięciu podstawowych zawodników, a mianowicie bez Toniego, Ribéry, Lucio, Klose i Altintopa. Również dlatego w środowym pojedynku z Bielefeld musiało zajść sześć zmian w wyjściowej jedenastce. Tak do wyjściowego składu po raz pierwszy w tym sezonie trafił Jan Schlaudraff. Razem z Lukasem Podolskim miał on się starać o bramki dla Bawarczyków. Schlaudraff był tym, który miał pierwszą okazję na zdobycie prowadzenia. Po świetnym przejściu Willyego Sagnola strzelił on jednak piłkę obok bramki (2.). Fani Bawarczyków na MSV-Arena mogli jednak po kilku sekundach cieszyć się z prowadzenia ich drużyny. Po nieudanej akcji Tararache, z 20 metrów, dokładnie obok słupka Toma Starke bramkę na prowadzenie Bawarczyków strzelił w 3. minucie Ottl.

Dwie bramki Podolskiego

Był to dokładnie 500. bramka Ottmara Hitzfelda jako trenera Bayernu. Po stracie piłki w środku boiska przez Ottla, trzy minuty po prowadzeniu FCB, Duisburg miał dobrą szansę na wyrównanie. Z lewej pozycji dośrodkować w pole karne spróbował Tararache, nie była to jednak piłka mogąca zaskoczyć Olivera Kahna. To, że piłkarze Duisburga grają mecz ostatniej szansy, tak by utrzymać klasę, było ledwie widoczne. Bayern dominował w rozwoju wydarzeń i umocnił swoje prowadzenie po dwóch bramkach Podolskiego na 3:0. Swoją pierwszą główką w Bundeslidze Podolski wzmocnił Bayern na 2:0. Tylko dwie minuty później Poldi zdobył swoją piątą bramkę w tym sezonie. Najpierw strzał na bramkę Starkea oddał Sosa, a Podolski pewnie dobił do prawie pustej bramki.

Ukrócony Tararache

REKLAMA

Mecz był juz właściwie rozstrzygnięty, zwłaszcza, że do tego okresu MSV nie zbudowało żadnej poważnej sytuacji na zdobycie bramki. W 31. minucie Marcell Jansen mógł nawet zdobyć bramkę na 4:0, jednak bramkarz MSV dobrze zareagował na strzał Niemca. Tak więc wynik do przerwy wynosił 3:0.

Druga połowa trwała zaledwie od dwóch minut, gdy Duisburg zameldował się z powrotem. Tararache bez większych problemów przeszedł przez środek pola gdzie był tylko połowicznie atakowany przez Bawarczyków i oddal strzał z 25 metrów. Piłka była nie do wybronienia przez Kahna i wpadła w to samo miejsce gdzie w pierwszej połowie uderzył Ottl.

Daun szczęśliwie na 2:3

REKLAMA

W 53. minucie Bawarczycy mogli znowu odrobić swoja dawną przewagę. Najpierw świetnym refleksem pochwalił się Starke, który obronił strzał Schlaudraffa, również dobicie Podolskiego nie trafiło w światło bramki. Więcej szczęścia po stronie rywali miał Daun. Swoimi celnymi strzałami napastnik MSV zmniejszył przewagę Bayernu na 3:2. "Zebry" od tego czasu stawały się coraz to odważniejsze i próbowały naciskać na FCB. W 74. minucie strzały na bramkę Starkea, najlepszego piłkarza Duisburgua tego popołudnia, oddali w przeciągu kilku sekund Bastian Schweinsteiger i Podolski.

Starke zapobiegł wyraźnemu zwycięstwu

W końcówce meczu Bawarczycy byli dużo bliżej zdobycia bramki niż MSV wyrównania. W 83. minucie Podolski po delikatnym  podaniu Lella został zablokowany. Trzy minuty po tym, José Ernesto Sosa po perfekcyjnym zagraniu nie trafił z pięciu metrów w zupełnie pustą bramkę. Także zmieniony w 74. minucie Kroos, krótko po tym nie mógł sobie poradzić w sytuacji sam na sam z bramkarzem.

MSV Duisburg - FC Bayern  2:3 (0:3)

 

REKLAMA

MSV Duisburg:

 

Starke - Lamey, Avalos, Schlicke, Caceres - Veigneau (84. Neumayr), Maicon (67. Niculescu), Tararache, Georgiev - Lavric, Daun (76. Vrucina)

 



FC Bayern:

 

Kahn - Sagnol, Van Buyten, Demichelis, Jansen (82. Lell) - Sosa, Ottl, Van Bommel (74. Zé Roberto), Schweinsteiger - Schlaudraff (74. Kroos), Podolski

 



Ławka rezerwowych:

 

Rensing, Lahm, Lell, Breno, Kroos, Zé Roberto

 



Sędzia:

 

Weiner (Giesen)

 



Widzów:

 

31.500

 



Bramki:

 

0:1 Ottl (3.), 0:2 Podolski (18.), 0:3 Podolski (20.), 1:3 Tararache (48.), 2:3 Daun (54.)

 



Żółte kartki:

 

Tararache / Bommel

Źródło:

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...