Trener Felix Magath zbiera już powoli myśli nad planowaniem nowego sezonu. W związku z odejściem Michaela Ballacka, wiele może się zmienić w Bayernie. Na pewno przyjdą nowi piłkarze, możliwe że będzie też nowe ustawienie.Magath na łamach gazety "BILD" po raz kolejny wypowiedział się na temat następcy Ballacka: "Nie potrzebujemy piłkarza typu Davida Beckhama. Ważne, żeby nowy nabytek chciał poprowadzić drużynę, zintegrował się z nią. Oczywiście ważne są też piłkarskie umiejętności."
Bawarczycy chcą wzmocnić każdą formację poza bramką. Możliwe, że postarają się sprowadzić dwóch piłkarzy z silnym charakterem: obrońcę Hamburgera SV Daniela van Buytena oraz pomocnika FC Barcelony Marka van Bommela.
Van Buyten byłby znaczącym wzmocnieniem dla obrony Bayernu, która nie jest do końca stabilna. Natomiast van Bommel załatałby lukę po Ballacku, która powstałaby na środku pomocy.
Magath nie wyklucza zmiany systemu. Bayern może przestać grać wkrótce ustawieniem 4-4-2. "Bez Ballacka tracimy na bramkostrzelności, dlatego musimy jakoś to zrekompensować. Możliwe, że wybierzemy system 4-3-3"- powiedział Magath.
Niedawno Karl-Heinz Rummenigge zapowiedział, że tego lata Bayern dokona 3-4 znaczących zakupów. Magath nie chce zdradzać nazwisk piłkarzy, którzy są celami Bayernu: "Jeszcze nie jest pewne, kogo pozyskamy i do której formacji."
Trener wierzy, że uda się poważnie wzmocnić kadrę: "Jestem optymistycznie nastawiony, że znajdziemy piłkarzy, którzy nam pomogą. Ważne, żeby były to prawdziwe wzmocnienia. Jednak Ronaldinho na pewno nie sprowadzimy."
Źródło: www.sport1.de
Źródło:
Komentarze