Jeszcze w trakcie sezonu 2018/19 bardzo głośno było o możliwej zmianie jednego z głównych sponsorów Bayernu Monachium. Audi miało zostać zastąpione przez BMW.
Przypomnijmy raz jeszcze − kilka tygodni temu bardzo głośno mówiło się o zastąpieniu Audi przez innego giganta z Niemiec, a będąc dokładniejszym prze BMW jako jednego z głównych sponsorów Bayernu Monachium.
Ogromny koncern samochodowy miał pozyskać 8,33% akcji, zaś łączny koszt (odkupienie udziałów i sponsoring) wyniósłby aż 800 milionów euro! Warto jeszcze wspomnieć, że obecna umowa Audi z FCB obowiązuje do 2025 roku.
Mimo wszystko rozmowy mistrzów Niemiec z BMW zakończyły się fiaskiem, zaś wszelkie negocjacje zerwano, co też zostało potwierdzone przez rzecznika prasowego Bayerische Motoren Werke. Jak informuje "TZ.de" cała ta sprawa wywołuje coraz to większe kontrowersje.
Z informacji ujawnionych przez niemieckich dziennikarzy dowiadujemy się, że Bayern Monachium żąda od koncernu rekompensaty finansowej, ponieważ BMW wycofało się ze wcześniejszych ustaleń i wstępnego porozumienia (podpisano nawet list intencyjny).
Monachijczycy powrócili do rozmów z Audi i wedle doniesień obie strony mają przedłużyć swoją umowę do 2032 roku, jednakże wartość umowy ma być niższa niż wspominane wcześniej 800 milionów euro. Klub ze stolicy Bawarii będzie chciał teraz "odzyskać" różnicę od BMW jako odszkodowanie, ponieważ FCB miało wstępnie zagospodarować środki w różnych obszarach.
Komentarze