Latem zeszłego roku Bayern Monachium pozyskał Fiete Arpa z ekipy Hamburgera SV, ale w dalszym ciągu nie jest on jeszcze postrzegany jako alternatywa dla Roberta Lewandowskiego.
Obecnie monachijczycy muszą zmagać się z nie lada problemem, albowiem Robert Lewandowski jest kontuzjowany i nie zobaczymy go raczej na boiskach w marcu. Przewiduje się, że Polak będzie już gotowy na pojedynek z Borussią Dortmund (4 kwietnia) w Bundeslidze.
Choć w ostatnich dwóch spotkaniach pod nieobecność 31-latka, trener Hansi Flick wystawił na środku ataku Zirkzee oraz Muellera, to niewykluczone że monachijczycy będą chcieli w letnim okienku transferowym sprowadzić do swojego zespołu nowego snajpera.
Turecki „Fotospor” informuje, że mistrzowie Niemiec wysłali do Turcji swoich skautów, aby Ci w meczu pucharowym pomiędzy Trabzonsporem i Fenerbahce obserwowali w akcji niejakiego Alexandra Sorlotha, który może pochwalić się całkiem pokaźnym dorobkiem bramkowym w tym sezonie.
Co więcej to samo źródło informuje, że „Bawarczycy” mieli kontaktować się ze swoim byłym piłkarzem Jose Ernesto Sosą (również gra dla Trabzonsporu), aby zasięgnąć informacji na temat 24-letniego napastnika. Norweg jest wypożyczony do tureckiego klubu z Crystal Palace.
W sezonie 2019/20 Sorloth w 36 meczach strzelił 25 bramek oraz zanotował 7 asyst. Ostatnio Christian Falk przeprowadził wywiad z Lukasem Podolskim (od stycznia gra dla Antalyasporu) i zapytał go wprost czy norweski snajper jest odpowiednim piłkarzem na miarę Bayernu.
− Jest solidny, wysoki i szybki. Prezentuje się dobrze, z pewnością ma potencjał. Nadal musi pokazać, czy byłby wystarczająco dobrym piłkarzem na FCB po jednym dobrym sezonie – podsumował Podolski.
Komentarze