Kiedy pod koniec marca podjęto decyzję o rozstaniu z Julianem Nagelsmannem, klub pożegnał także jego asystentów ze sztabu szkoleniowego.
Będąc dokładniejszym mowa o takich trenerach jak Dino Toppmoeller, Xaver Zembrod oraz Benjamin Glueck, którzy choć nie pełnią już żadnych funkcji w Bayernie, to podobnie jak Julian Nagelsmann, są związani kontraktami z bawarskim klubem.
Niewykluczone jednak, że już wkrótce przynajmniej część z nich zniknie z list płac FCB, albowiem w mediach dyskutuje się o możliwych posadach w innych klubach.
Toppmoeller trafi do Eintrachtu
Podczas gdy Julian Nagelsmann prowadzi rozmowy z Paris Saint-Germain, to wspomniany wyżej Dino Toppmoeller ma przejąć posadę trenera Eintrachtu Frankfurt, po tym jak z klubu po sezonie 2022/23 odchodzi Oliver Glasner.
Media spekulują, że SGE już niemalże dogadało się z synem legendarnego Klausa, zaś do wyjaśnienie pozostały już tylko drobne detale. Z drugiej strony szefowie „Orłów” wciąż muszą osiągnąć porozumienie z „Bawarczykami” w sprawie rekompensaty za zwolnienie z kontraktu.
Dziennik „Bild” donosi, że Bayern oczekuje około 500 tysięcy euro, podczas gdy dyrektor sportowy Markus Kroesche nie chce płacić takiej sumy. Mówi się jednak, że oba kluby mogą dogadać się na poziomie 250 tysięcy euro. Do finalnego porozumienia może dojść na dniach.
Komentarze