FC Bayern odpadł z walki o najcenniejsze europejskie trofeum. Bawarczycy w półfinale przegrali dwumecz z Realem Madryt i do wywalczenia pozostał im jedynie Puchar Niemiec. Walka także toczyć się będzie jeszcze o inne rekordy, które FCB może pobić.
Ze względu na to, iż walka o tytuł mistrzowski została jak w ostatnich latach wcześnie rozstrzygnięta, kibice Bayernu muszą szukać powodów do emocjonowania się tymi rozgrywkami aż do 34. kolejki. Jedną z przyczyn może być rekord, od którego wyrównania Bayern dzieli tylko jedno trafienie. Jednak nie chodzi tu o choćby jednego gola.
Na tym etapie rozgrywek Bawarczycy zdobyli 88 goli, zaś ich autorami było w sumie 19 zawodników. Pod tym względem rekord należy do Werderu Brema z sezonu 2007-2008, kiedy to dla Bremeńczyków trafiało w sumie 20 piłkarzy.
Obecnie ta sztuka może być trudna, bowiem w kadrze FCB poza bramkarzami do siatki nie trafił tylko Juan Bernat. Jupp Heynckes może powtórzyć manewr ze spotkania z Eintrachtem Frankfurt - gdzie na listę strzelców wpisał się Niklas Dorsch - i dać szansę gry z 1.FC Koeln zawodnikom z drugiej drużyny. Pytanie tylko, czy takiemu szkoleniowcowi jak Don Jupp będzie się chciało jeszcze bawić w takie rekordy...
Komentarze