Franz Backenbauer bardzo ostro podsumował niedzielny występ Bayernu w meczu z Werderem, mówiąc w ramach rozmowy z niemiecką stacją sportową DSF – w grę nie wchodził tylko i wyłącznie pech, ale i wielka porcja niemocy. Dodatkowo za straconą bramkę największą winą obarcza on Olivera Kahna. Jeśli on wybiega, to piłka musi być obroniona. Nie doszedł on do niej, więc wina leży również po jego stronie.
REKLAMA
Dodatkowo prezydent Bayernu po raz kolejny wypowiedział się jednoznacznie za pozostaniem Ottmara Hitzfelda na okres wykraczający poza ten sezon.
Źródło: Sport1.de
Źródło:
Komentarze