Tradycyjnie już po wyjazdowym spotkaniu Ligi Mistrzów odbył się bankiet, podczas którego jak zwykle w takiej okazji przemówił Karl-Heinz Rummenigge.
Zwycięstwo nad PSV Eindhoven zapewniło zawodnikom „Dumy Bawarii” bezpośredni awans do kolejnej fazy Ligi Mistrzów. Mimo wszystko głównym celem piłkarzy nadal pozostaje zwycięstwo w grupie D.
– Serdeczne gratulacje dla drużyny i sztabu trenerskiego. Zakwalifikowaliśmy się do 1/16 finału Ligi Mistrzów – powiedział dumny i zadowolony prezes klubu.
– Zachowaliśmy szansę na wygranie grupy, co było naszym celem przed startem meczu – dodał z kolei kapitan Philipp Lahm. Ze słowami Niemca zgodził strzelec dwóch bramek, Robert Lewandowski, który obiecał, że zespół powalczy o zwycięstwo w grupie.
– Jesteśmy w kolejnej rundzie, jednak w ostatnich dwóch pojedynkach powalczymy jeszcze o wygranie naszej grupy – powiedział snajper „Die Roten”.
Robert Lewandowski w klasyfikacji wszech czasów najlepszych strzelców Ligi Mistrzów przegonił już legendarnego zawodnika Bayernu, Gerda Muellera. Polak mógł zdobyć więcej bramek, lecz dwa razy trafił w poprzeczkę i raz w słupek. Mimo wszystko Robert nie rozmyśla o zmarnowanych okazjach bramkowych, lecz skupia się na zespole.
– Z nieco większą odrobiną szczęścia mogłem zdobyć jeszcze dwie bramki więcej, jednak głównym punktem jest fakt, że zwyciężyliśmy – dodał „Lewy”.
Po raz kolejny szansę na pokazanie się z dobrej strony otrzymał Douglas Costa, którego pojawienie się wraz z Comanem na boisku znacznie ożywiło grę mistrzów Niemiec.
– Douglas jest zawsze niebezpieczny, ponieważ swoją szybkością sieje popłoch w szeregach głęboko cofniętych rywali. Nie miałem jeszcze okazji widzieć kogoś, kto jest taki wybuchowy na pierwszych kilku metrach. Douglas jest cholernie potężną bronią dla nas! – powiedział Mats Hummels.
– Jeśli wygralibyśmy 3:0, każdy mówiłby w porządku. Stworzyliśmy wiele sytuacji bramkowych i mogliśmy strzelić co najmniej jedną czy dwie bramki więcej, więc możemy być zadowoleni z naszego wyniku na wyjeździe. Zmierzamy w bardzo dobrym kierunku – zakończył stoper „Gwiazdy Południa”.
Komentarze