Bayern Monachium zremisował 0:0 w towarzyskim meczu rozgrywanych w Zurychu z tamtejszym Grashoppers. Jednak nie wynik jest najważniejszy, a fakt, że pełne 90 minut rozegrali dwaj zawodnicy powracający do gry po długiej przerwie - Lukas Podolski i Valerien Ismael. Trener Ottmar Hitzfeld do Szwajcarii nie zabrał Olivera Kahna, Marka van Bommela, Lucio, Martina Demichelisa i Francka Riberyego, dlatego też skład musiał uzupełnić piłkarzami z drużyny rezerw.
Jednak pozostali piłkarze z pierwszej drużyny już na samym początku meczu dali o sobie znać. Najpierw bramkarza rywali próbował pokonać Hamit Altintop (5.), a następnie Sandro Wagner (8.). Podobnie jak to było w meczu z Hannoverem z każdą minutą przewaga FCB rosła. W 22. minucie Bastian Schweinsteiger uderzał z 25 metrów, jednak golkiper gospodarzy w pewny sposób sparował piłkę. Najlepszą sznasę w pierwszej połowie miał Christian Lell, który po perfekcyjnym podaniu Philippa Lahma nie potrafił skierować piłki do bramki.
Na drugie 45 minut Bawarczycy wyszli bez zmian, a przewaga przyjezdnych ciągle rosła. Dobre okazje na otwarcie wyniku mieli Daniel van Buyten (57.) po zagraniu Altintopa, Schweini (58.), Wagner (60.), Ottl (63.) i Altintop (68.). W końcu i Grashoppers zebrał się na ataki bramki strzeżonej przez Michaela Rensinga. Najpierw Diego Leon (73.) minimalnie przestrzelił, a nastęnie rezerwowy Klinger przegrał pojedynek z bawarskim bramkarzem.
Grashopper Zürich - FC Bayern 0:0
Rensing - Lell (87. Kokocinski), Ismael, Van Buyten, Lahm (66. Celozzi) - Altintop, Ottl, Zé Roberto (65. Fürstner), Schweinsteiger - Podolski, Wagner (81. Sikorski) | ||
Dreher | ||
Claudio Circhetta |
||
- | ||
Żółta kartka: |
Vallori / - |
Źródło:
Komentarze