Mogłoby się wydawać, że sukces Bayernu Monachium w Lidze Mistrzów interesuje wszystkich, którym dobro niemieckiej piłki leży na sercu. Innego zdania najwyraźniej jest menadżer reprezentacji Niemiec Oliver Bierhoff, który uważa, że awans bawarskiego zespołu do finału tych rozgrywek wpłynąłby źle na przygotowania kadry narodowej naszych zachodnich sąsiadów do Mistrzostw Europy 2016 we Francji.
"Ciężko będzie nam zapewnić zespołowi tak bliskie relacje w czasie przygotowań, jak to miało miejsce w Brazylii" powiedział w wywiadzie Mistrz Europy z 1996 toku. Finał Ligi Mistrzów zaplanowany jest na 28. maja co sprawia, że selekcjoner Joachim Loew i jego sztab szkoleniowy miałby do dyspozycji swoich zawodników jedynie przez kilka dni przed rozgrywkami we Francji.
"Integracja zawodników, którzy przyjechaliby później - mam nadzieję, że w wyśmienitych nastrojach - musiałaby przebiegać ekspresowo. To jest ogromne wyzwanie" wyjaśnił Bierhoff. Loew swój zespół chce zebrać 23. maja, aby udać się do miejscowości Ascona w Szwajcarii - będzie miało to miejsce zaledwie dwa dni po finale Pucharu Niemiec pomiędzy FCB a BVB.
www.tz.de
Komentarze