Nie od dziś wiadomo, że jednym z głównych sponsorów i partnerów strategicznych Bayernu Monachium jest znany na całym świecie koncern samochodowy Audi.
Nie tak dawno temu „Bawarczycy” zawarli z Audi nową umowę, która będzie obowiązywać do 2029 roku − według informacji niemieckiego dziennika „Bild” mistrzowie Niemiec w ramach nowego kontraktu zainkasują łącznie 500 milionów euro!
Jak już dobrze wiemy co sezon monachijczycy (piłkarze, trenerzy i kierownictwo FCB) otrzymują nowe samochody, które mają w dużej mierze być wykorzystywane w celach klubowych (między innymi mowa o przyjazdach na treningi czy różnych imprezach klubowych).
Niemniej jednak w ostatnim czasie niemieccy dziennikarze „Bilda” dowiedzieli się, że monachijczyków mogą czekać kary finansowe, jeśli piłkarze w dalszym ciągu będą lekceważyć postanowienia umowy z koncernem samochodowym.
W ubiegły czwartek zasady zostały złamane przez Niklasa Suele oraz Philippe Coutinho. Podczas gdy Niemiec przyjechał do siedziby klubu swoim Ferrari, to Brazylijczyk zjawił się przy Saebener Strassse w Mercedesie. Co więcej warto również wspomnieć, że Jerome Boateng, który miał wypadek samochodowy kilka dni temu, kierował Mercedesem i znalazł się na pierwszych stronach gazet.
Z dalszych doniesień możemy dowiedzieć się jeszcze, że już na początku roku Salihamidzic ostrzegał zawodników przed karami finansowymi, lecz do tej pory żaden gracz nie został ukarany za swoje „wybryki”. Póki co Audi nie odniosło się do tych wydarzeń.
Komentarze