Kilka tygodni temu, niemieckie media poinformowały, że w Bayernie jest dokładnie pięciu piłkarzy, którzy nie zdecydowali się jeszcze na zaszczepienie.
Wśród nich można wymienić między innymi drugiego napastnika Bayernu Monachium – Erica Maxima Choupo-Motinga.
Niestety, ale ponad dwa tygodnie temu, Kameruńczyk otrzymał pozytywny wynik na obecność koronawirusa w swoim organizmie (wcześniej znalazł się pod ogromną falą krytyki za brak szczepienia, podobnie jak czterech jego innych kolegów).
Pierwotnie Choupo powinien już od kilku dni trenować z kolegami, ale póki co nadal nie powrócił on do treningów przy Sabener Strasse. Podczas dzisiejszej konferencji prasowej, trener Julian Nagelsmann poinformował, że jego napastnik wciąż boryka się z pewnymi problemami.
Choupo ciężko przebył chorobę
Niemiecki dziennik „Bild” informuje, że Eric wciąż zmaga się z dolegliwościami związanymi z infekcją koronawirusa. Kameruńczyk nie przeszedł dobrze zakażenia – pierwszy tydzień 32-latek spędził przykuty do łóżka z wyraźnymi objawami infekcji…
Na całe szczęście w ubiegły weekend Choupo otrzymał negatywny wynik i zakończył kwarantannę. Niestety, ale póki co reprezentant Kamerunu jest w drodze do odzyskania pełni sił i zdrowia, jako że Choupo-Moting wciąż zmaga się z powikłaniami po koronawirusie.
Autor 8 bramek dla Bayernu w tym sezonie, trening rehabilitacyjny rozpocznie dopiero za 7-10 dni. Za tydzień przejdzie z kolei badania kontrolne, które pozwolą określić, kiedy będzie mógł wrócić do akcji.
Komentarze