Wczorajszego wieczoru w meczu piątej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów z Atletico, trener Hansi Flick dał szansę gry czterem młodym i utalentowanym piłkarzom z Campusu FCB.
Mowa rzecz jasna o takich zawodnikach jak Bright Arrey-Mbi, Jamal Musiala, Angelo Stiller oraz Chris Richards. Warto przy okazji nadmienić, iż pierwszy z nich, debiutując z Atletico został najmłodszym debiutantem Bayernu w historii Champions League − miał 17 lat, 8 miesięcy i 5 dni.
Dziennikarze niemieckiego „Bilda” przeanalizowali sytuację juniorów bawarskiego klubu i zastanowili się, który z nich może odegrać ważniejszą rolę w nadchodzących tygodniach i miesiącach.
Angelo Stiller
Dla młodego pomocnika był to dopiero drugi występ w karierze w pierwszym zespole Bayernu. Mimo wszystko Hansi Flick był zadowolony z postawy lidera drugiej drużyny FCB. Co więcej Angelo może w przyszłości liczyć na więcej okazji do gry w roli jokera, zwłaszcza że kontuzjowany jest Joshua Kimmich, zaś Corentin Tolisso miewa często problemy mięśniowe. Z drugiej strony Javi Martinez nie jest w stanie grać po 90 minut co 3-4 dni.
Chris Richards
W bieżącym sezonie młody Amerykanin rozegrał już pięć spotkań dla Bayernu. Kiedy Chris zastąpił wczoraj Sarra, to wywarł lepsze wrażenie na boku obrony niż Francuz. Gra głową i uniwersalność w obronie to jego główne zalety i choć Richards jest postrzegany jako obiecujący talent, to nadal może być jeszcze lepszy.
Bright Arrey-Mbi
Wczorajszego wieczoru Bright kilkukrotnie miał problemy z grą − między innymi przepuścił Llorente w ważnym momencie, co doprowadziło nieco później do bramki na 1:0. Niemniej jednak klub ma zamiar dobrze zaopiekować się 17-latkiem i zadbać o jego rozwój. Pewnym jest, że Arrey-Mbi musi przywyknąć do gry jako profesjonalista.
− W przypadku Brighta trzeba powiedzieć, że jest wyszkolonym środkowym obrońcą, ale z Atletico zagrał na lewej stronie w pięcioosobowym bloku obronnym. Wypełnił swoje zadanie, które mu powierzyliśmy − powiedział Flick po meczu.
Jamal Musiala
17-latek jest pozytywnym zaskoczeniem bieżącego sezonu. Póki co wystąpił już w 10 meczach i strzelił nawet 2 bramki. W najbliższych tygodniach i miesiącach Jamal z pewnością będzie mógł liczyć na więcej występów, choć Flick zamierza ostrożnie wprowadzać go do gry.
− Bardzo spodobała mi się gra Jamala. Jest ceniony w zespole przez kolegów z racji swojego niesamowitego spokoju z piłką u nogi i faktu, że ciężko jest go zatrzymać w pojedynku. Fizycznie musi się poprawić, ale pracujemy nad tym. Bayern może być jednak bardzo zadowolony z tego, co Jamal pokazuje − podsumował Flick.
REKLAMA
Komentarze