Niemiecka reprezentacja narodowa ma już za sobą ostatni sparing i test przed rozpoczęciem EURO. Ogółem podopieczni Joachima Loewa rozegrali dwa spotkania.
Podczas gdy pierwszy mecz z Danią zakończył się remisem 1:1, to w drugim sparingu podopieczni Joachima Loewa bez najmniejszych problemów rozprawili się z Łotwą i rozbili ich aż 7:1.
Jeśli wierzyć najnowszym doniesieniom „Bilda”, to selekcjoner niemieckiej reprezentacji narodowej miał już podjąć pewne decyzje kadrowe, zaś wyjściowa jedenastka, która grała z Łotyszami powinna zagrać od samego początku w pojedynku z Francuzami na EURO – niewykluczone jednak, że dojdzie do 1-2 zmian.
Pewnym jest natomiast, że trener „Die Mannschaft” ma zamiar nadal trzymać się ustawienia z trójką obrońców z tyłu. Co więcej Joshua Kimmich ma pełnić rolę prawego wahadłowego, jako że bogactwo w środku pola Niemców pozwala na przesunięcie 26-latka na prawą stronę.
Podczas gdy ofensywne trio mają tworzyć Serge Gnabry oraz Thomas Mueller, to kwestią otwartą pozostaje jednak to, kto zajmie trzecie miejsce u boku pomocników „Gwiazdy Południa”. Według niemieckiej prasy Loew ma zdecydować się czy wybrać Kaia Havertza, czy też Leroya Sane.
EURO dla naszych sąsiadów zza Odry rozpocznie się już 15 czerwca, od pojedynku z Francuzami na Allianz Arenie. Więcej informacji o zawodnikach Bayernu na mistrzostwach Europy znajdziecie tutaj.
Komentarze