Choć w przypadku Davida Alaby nic nie jest jeszcze stracone, to kwestii Thiago Alcantary wszystko wskazuje na to, że sezon 2019/20 będzie jego ostatnim w barwach Bayernu.
Jak już wielokrotnie wspominaliśmy, hiszpański pomocnik był o krok od podpisania nowej umowy z monachijczykami, ale w pewnym momencie Thiago poinformował zarząd, że potrzebuje więcej czasu na przemyślenie swojej sytuacji i podjęcie ostatecznej decyzji.
Wedle doniesień prasowych jakiś czas później Hiszpan miał przekazać bossom, że nie przedłuży kontraktu i będzie chciał spróbować nowego wyzwania w karierze. Od pewnego czasu niemieckie media z „Bildem” na czele nie mają wątpliwości i donoszą, że nowym pracodawcą Alcantary zostanie Liverpool.
Nie dalej jak wczoraj późnym wieczorem wspomniany już wcześniej dziennik „Bild” przekazał, że trener LFC, czyli Juergen Klopp, miał zażyczyć sobie, aby kierownictwo „The Reds” pozyskało tego lata pomocnika rekordowego mistrza Niemiec.
Do niedawna mówiło się, że Anglicy mają spore wątpliwości co do tego transferu między innymi z racji wieku Thiago. Niemniej jednak problem ten nie jest już przeszkodą. Jak czytamy dalej Liverpool i zawodnik bezproblemowo powinni się dogadać, jednakże kwestią sporną może być kwota odstępnego.
Podczas gdy mistrzowie Anglii gotowi są zapłacić 25 milionów euro za gracza „Gwiazdy Południa”, to monachijczycy oczekują za 29-latka 40 milionów euro. Warto wspomnieć, że umowa Alcantary z FCB obowiązuje do końca czerwca 2021 roku.
Komentarze