W związku z fatalną wręcz sytuacją kadrową i ogniskiem zakażeń w Bayernie Monachium, mecz otwarcia rundy wiosennej w Bundeslidze stał pod znakiem zapytania.
Jako że w zespole rekordowego mistrza Niemiec potwierdzono aż 9 przypadków zakażenia koronawirusem, jutrzejszy mecz monachijczyków z Borussią M’Gladbach stał pod znakiem zapytania.
Niemniej jednak zarówno Bayern, jak i Gladbach przygotowywali się normalnie do nadchodzącego boju. Podczas dzisiejszej konferencji prasowej, trener Julian Nagelsmann potwierdził również, że nie jest w stanie w 100% określić, czy zaplanowany na piątek bój z ekipą „Źrebaków” odbędzie się.
− Nie mogę odpowiedzieć na to pytanie w stu procentach. Naszym zadaniem jest przygotowanie się tak, jakby mecz miał się odbyć – powiedział kilka godzin temu Nagelsmann.
− Pozostajemy w kontakcie z DFL, ale robią to inni ludzie. Ja zajmuję się przygotowaniem zespołu. Przeciwko Gladbach mamy trochę do nadrobienia. W tej chwili spodziewam się, że jutro o 20:30 na Allianz Arena będę stał przy linii – podsumował trener FCB.
Mimo niepewności, dziennik „Bild” informuje, że zarówno zawodnicy, jak i również sztab szkoleniowy bawarskiego klubu mieli zostać poinformowani, że jutrzejsze spotkanie z Borussią M’Gladbach na Allianz Arenie w Monachium odbędzie się zgodnie z planem.
Komentarze