Główne niemieckie media zgodnie od dłuższego czasu informują, że Bayern tego lata będzie chciał wzmocnić nie tylko skrzydło, ale i również prawą stronę obrony.
Mówi się, że w przypadku skrzydłowego, monachijczycy być może ponownie zainteresują się Callumem Hudsonem-Odoiem z Chelsea, którego Bayern dwukrotnie próbował już ściągnąć na Allianz Arenę.
Niewykluczone jednak, że klub pokusi się o Andreja Kramarica z TSG Hoffenheim, który nie tak dawno temu sam praktycznie zaoferował swoje usługi mistrzom Niemiec, mówiąc w jednym z wywiadów, że byłby otwarty na ponowną współpracę z Julianem Nagelsmannem.
− Ponowna współpraca? Nie chcę o tym rozmawiać. Oczywiście byłoby miło mieć ponownie możliwość pracy z Nagelsmannem. W jakim klubie i kiedy, to się okaże − stwierdził niedawno Kramaric.
Mimo wypowiedzi chorwackiego zawodnika, póki co żadne media nie spekulowały jeszcze o możliwym transferze Kramarica do Bayernu. Sam Chorwat pragnie teraz skupić się na EURO, po czym dopiero później podejmie decyzję, co też potwierdził „Bild”.
Odejście tego lata jest bardzo możliwe, zwłaszcza że jego umowa obowiązuje jeszcze tylko rok. Kwestią otwartą pozostaje jednak to, czy Andrej mógłby trafić do FCB, choć z racji jego uniwersalności w ofensywie (może grać na skrzydle, jako cofnięty napastnik i snajper) i potencjalnie niskiej kwoty transferu, 29-latek mógłby być idealnym kandydatem do gry w Bayernie.
Komentarze