Na ten moment skład bramkarzy Bayernu Monachium nie powinien ulec zmianie. Niewykluczone, że do roszad dojdzie dopiero po zakończeniu elitarnych rozgrywek Champions League.
Obecnie trener Flick ma do swojej dyspozycji takich bramkarzy jak Manuel Neuer, Christian Fruechtl, Sven Ulreich oraz sprowadzony tego lata na zasadzie wolnego transferu z Schalke 04 Gelsenkirchen − Alex Nuebel.
W ubiegłą sobotę odbył się bardzo zacięty trening bramkarski, podczas którego każdy z wspomnianych wyżej golkiperów dawał z siebie wszystko i starał się pokazać z jak najlepszej strony. Choć rywalizacja była zacięta, to z drugiej strony atmosfera wśród wszystkich była koleżeńska.
Kapitan i numer jeden w bramce bawarskiego klubu kilkukrotnie pochwalił nawet Nuebela, podczas gdy znajdujący się w szczytowej formie Ulreich bronił jak z nut, pokazując raz za razem, że nie zamierza się poddawać bez walki.
− Widząc tych wszystkich bramkarzy, których posiadam w swoim zespole, to jestem pod wielkim wrażeniem. To imponujące. Jestem bardzo zadowolony z tego powodu − powiedział niedawno Flick.
Mimo wszystko w nadchodzącym sezonie powinno dojść do kilku zmian. Na ten moment pewnym jest, że z Bayernu nie odejdzie żaden zawodnik. Podczas gdy w kampanii 2020/21 nowym numerem dwa ma zostać Alexander Nuebel, to z klubu będą chcieli odejść Ulreich oraz Fruechtl.
Sven liczy, że uda mu się znaleźć klub z 1. Bundesligi, gdzie będzie mógł regularnie grać, podczas gdy Christian ma nadzieję na wypożyczenie do 2. Bundesligi lub któregoś z klubów zagranicznych. Niemniej jednak na ten moment żaden z nich nie znalazł jeszcze żadnego rozwiązania.
Komentarze