Nie dalej jak wczoraj wieczorem, klub ze stolicy Bawarii rozegrał swoje dwudzieste oficjalne spotkanie w ramach nowego sezonu rozgrywek niemieckiej 1. Bundesligi.
Rywalem monachijczyków była Hertha BSC, która od tygodni nie znajduje się w najlepszej formie. Koniec końców pojedynek na Stadionie Olimpijskim w Berlinie zakończył się wysokim zwycięstwem gości z Monachium 4:1.
Po zakończeniu spotkania, tradycyjnie już w strefie mieszanej dla dziennikarzy, na pytania odpowiadali nie tylko trenerzy, ale i również piłkarzy obu klubów. Jeśli mowa o berlińskim klubie, to swoje zdanie wyraził między innymi Fredrik Bjorkan, dla którego był to ligowy debiut.
− Mój debiut był zarówno dobrym, jak i złym doświadczeniem. Chcieliśmy zdobyć coś konkretnego i ogólnie zaprezentować się lepiej. Mimo wszystko wspaniale było zagrać tutaj po raz pierwszy i przywitać się z kibicami – powiedział Bjorkan.
− Pochodzę z małego miasta z mniejszym stadionem, więc gra tutaj to niesamowite doświadczenie. Na boisku, niestety, zbyt często poruszaliśmy się w obrębie swojego pola karnego i nie mogliśmy uzyskać niezbędnego opanowania i posiadania piłki – dodał.
− W pewnym momencie byliśmy zmęczeni jako zespół i gra z Bayernem stała się trudna – podsumował Fredrik Bjorkan.
REKLAMA
Dzięki wczorajszej wygranej nad Herthą, mistrzowie Niemiec umocnili się na pozycji lidera niemieckiej Bundesligi. Obecnie podopieczni Juliana Nagelsmanna po rozegraniu dwudziestu kolejek mają na swoim koncie 49 punktów (na 60 możliwych punktów).
Komentarze