Jeszcze kilka miesięcy temu, bliski powrotu do klubu ze stolicy Bawarii był były środkowy obrońca monachijczyków, a mianowicie Jerome Boateng.
Jakby tego było mało, niemiecki stoper tygodniami trenował
przy Saebener Strasse, a nawet był bardzo bliski podpisania kontraktu z
monachijczykami. Niemniej jednak po licznych protestach kibiców i braku
zdecydowania, Boateng nie powrócił do Monachium.
Jakiś czas później defensor podpisał z koeli półroczny
kontrakt z włoskim zespołem Salernitany, gdzie wystąpił w 7 spotkaniach.
Dziś z kolei okazało się, że 35-latek nie zamierza wcale kończyć kariery, dlatego też doszedł do porozumienia i podpisał 2-letni kontrakt z austriackim zespołem LASK, gdzie jego trenerem będzie Thomas Darazs.
− To absolutnie niesamowite i niewiarygodne, że udało nam się sprowadzić do LASK Jerome’a Boatenga, tak rozchwytywanego, wyjątkowego zawodnika i wzór do naśladowania na poziomie międzynarodowym. Miał wiele bardzo lukratywnych ofert (...) Poszedł na znaczne ustępstwa finansowe, w przeciwnym razie jego podpisanie nie byłoby możliwe. To pokazuje jego wyjątkowy charakter i chcielibyśmy szczerze podziękować za to jemu i jego agentowi – powiedział prezes LASK, Gruber.
REKLAMA
Jerome Boateng
Jerome w Bayernie grał przez 10 lat, zaś na Allianz Arenę trafił latem 2011 roku za sumę 13,5 mln € z ekipy Manchesteru City. Niemiec błyskawicznie stał się kluczową postacią FCB. W trakcie swojej 10-letniej przygody z monachijczykami, Boateng wystąpił w 363 meczach, zaś jego dorobek w tym czasie to 10 bramek oraz 25 asyst. Ponadto razem z kolegami sięgnął łącznie po 25 tytułów!
Komentarze