Angielskie tygodnie w wykonaniu Bayernu Monachium powoli dobiegają końca. Monachijczykom pozostały jeszcze do rozegrania dwa spotkania w niemieckiej Bundeslidze.
Wczorajszego późnego wieczoru mistrzowie Niemiec rozegrali kolejne spotkanie w ramach niemieckiej Bundesligi. Jak już wiemy podopieczni Hansiego Flicka w pojedynku na „Starej Leśniczówce” zremisowali z miejscowym Unionem 1:1.
Gra monachijczyków momentami pozostawiała wiele do życzenia, ale zarówno trener, jak i piłkarze bawarskiego klubu doskonale zdają sobie z tego sprawę. Po meczu w Berlinie swojej frustracji z wyniku nie krył stoper „Gwiazdy Południa” − Jerome Boateng.
− Zaczęliśmy naprawdę źle. W pierwszych 20 minutach Union był lepszą drużyną. Nie weszliśmy dobrze w ten mecz. Potem było już lepiej, ale oczywiście nie jesteśmy dziś zadowoleni z tego wyniku − powiedział Boateng.
− W drugiej połowie co prawda było już lepiej, ale nie możemy być zadowoleni, ponieważ bardzo chcieliśmy wygrać, lecz nie pokazywaliśmy tego od pierwszych minut. Ostatecznie mecz zakończył się remisem i musimy z tym żyć − podsumował Niemiec.
Zanim podopieczni Hansiego Flicka udadzą się na zasłużony urlop, to czekają ich jeszcze dwa mecze ligowe. Najpierw monachijczycy podejmą u siebie Wolfsburg (w środę o 20:30), po czym trzy dni później czeka ich wyjazd i ostatni bój w 2020 roku z Bayerem 04 Leverkusen (początek o 18:30).
Komentarze