Pojawienie się Hansiego Flicka w zespole rekordowego mistrza Niemiec i przejęcie sterów trenera Bayernu z całą pewnością odmieniło oblicze całego klubu.
Kilku zawodników rekordowego mistrza Niemiec w szczególności skorzystało na współpracy z Hansim Flickiem. Wielu ekspertów nie ma wątpliwości i wskazuje Jerome’a Boatenga oraz Thomasa Muellera jako największych zwycięzców w zespole, po tym 55-latek przejął obowiązki pierwszego trenera.
Obaj panowie odzyskali formę sprzed lat i obecnie mało kto wyobraża sobie wyjściową jedenastkę bez tej dwójki. W niedawnym Q&A z fanami, rosły stoper bawarskiego klubu odpowiedział między innymi na pytanie odnośnie jego obecnej formy.
Boateng cieszy się, że jego gra uległa poprawie, zwłaszcza że w rundzie jesiennej był on często pomijany przez Niko Kovaca. Mistrz Świata z 2014 roku odniósł się również do Ligi Mistrzów, która pozostaje wielkim celem wszystkich piłkarzy „Gwiazdy Południa”.
‒ Wydaje mi się, że moje występy poprawiły się w trakcie tego sezonu. Jestem szczęśliwy, zwłaszcza po przerwie zimowej. Zawsze może być jednak lepiej, ale nasz rozwój i sposób gry jako drużyny sprawia wielką radość ‒ powiedział stoper FCB.
‒ Co do Ligi Mistrzów, to są to wielkie rozgrywki, wiele zależy od formy danego dnia. Mimo wszystko chcemy zajść tak daleko, jak to tylko będzie możliwe. Posiadamy dobrą jakość ‒ podsumował Boateng.
REKLAMA
Warto wspomnieć, że obecna umowa Jerome’a Boatenga obowiązuje do końca czerwca 2021 roku. Jak informuje znany nam Christian Falk, 31-latek chciałby zostać na kolejny sezon w Bayernie. Choć klub na ten moment wyklucza przedłużenie kontraktu, to obie strony są otwarte na kontynuowanie współpracy w sezonie 2020/21.
Komentarze