Wydział Dyscypliny DFB zawiesił obrońcę Bayernu Monachium Jerome Boateng na dwa spotkania za incydent, za który reprezentant Niemiec musiał opuścić w 28 minucie boisko. Oznacza to, że Boateng nie zagra w spotkaniu na własnym stadionie z Norymbergą oraz w wyjazdowym z FC Augsburgiem.
Do całej sytuacji doszło po faulu Rafinhi na Sergio Pinto, kiedy to Portugalczyk sprowokował całą sytuację upadając na murawę w sposób bardzo przesadzony i teatralny. Ponadto, zarząd Bayernu nie potrafi zrozumieć decyzji sędziego, który ukarał czerwoną kartkę tylko Boatenga a Christian Schulz, który również agresywnie zaatakował Toniego Kroosa dostał tylko żółty kartonik. Dlaczego to samo przewinienie zostało ocenione w tak różny sposób? Dla wszystkich ludzi związanych z Bayernem jest to niepojęte.
źródło:fcbayern.de
Komentarze