DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Boey: Po Turcji, mogę grać wszędzie

fot. vitaliivitleo / Photogenica

Nie tak dawno temu, obszernego wywiadu dla niemieckiego „Sport1” udzielił prawy obrońca Bayernu Monachium – Sacha Boey.

Francuski defensor odniósł się do wielu tematów związanych między innymi ze swoimi kontuzjami czy dotychczasowym pobytem w Bayernie Monachium.

REKLAMA

Sacha Boey został również zapytany o styl gry Vincenta Kompany’ego oraz jego przeszłość w tureckim Galatasaray. Jak sam podkreślił, presja gry na tureckich stadionach była dla niego cennym doświadczeniem, albowiem teraz może bez przeszkód grać już na każdym stadionie na świecie.

– Styl, który stara się nam zaszczepić, często obejmuje
sytuacje jeden na jednego na całym boisku - a potem następuje szybkie przejście
do przodu. To naprawdę proste (śmieje się) –
powiedział Boey.

– Fani Galatasaray są naprawdę wyjątkowi! Moim ulubionym
momentem był zdecydowanie ten, kiedy razem zdobyliśmy mistrzostwo. Kiedy
opuszczasz Turcję, presja nie ma już na ciebie wpływu: Masz tam tak dużą
presję, że później możesz grać wszędzie. Kiedy teraz gram na pełnych stadionach
w Niemczech, jestem dobrze przygotowany, ponieważ doświadczyłem tego wszystkiego
w Turcji. Wiem, co to znaczy grać przed wielką publicznością –
dodał.

W tej samej rozmowie, defensora rekordowego mistrza Niemiec zapytano również, czy nadal marzy o powołaniu do dorosłej reprezentacji narodowej Francji.

REKLAMA

– Byłaby to oczywiście wielka przyjemność - i ciężko na to
pracuję w klubie. Moim celem jest jak najlepsza gra dla mojego klubu, a wtedy
nominacja przyjdzie naturalnie. Ale oczywiście powołanie byłoby wielkim
zaszczytem i z niecierpliwością czekam na ten moment –
podsumował Sacha Boey.

Źródło: Sky
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...