Najbliższy przeciwnik FC Bayernu w Pucharze UEFA Bolton Wanderers do stolicy Bawarii będzie przyjeżdżał w całkiem dobrych nastrojach. Stanie się tak za sprawą Kevina Nolana, który w 93. minucie spotkania w Premiership uratował swój zespół od porażki, zdobywając pięknego gola. Co prawda angielski zespół w rodzimej lidze zajmuje przedostatnie miejsce, to jednak wywaloczny w takich okolicznościach punkt dla zespołu prowadzonego nowego trenera Garyego Megsona będzie bardzo pomocny w perspektywie pojedynku na Allianz Arena. "To że strzeliliśmy bramkę w doliczonym czasie gry doda nam wiatru w skrzydła" stwierdził pewny siebie Kevin Nolan.
Zmiana trenera dodaje skrzydeł
25-letni zawodnik bardzo chwalił nowego szkoleniowca. "Megson dodał nam skrzydeł. Piłkarze w zespole nie mieli zaufania do swoich umiejętności, jednak on zmienił całkowicie nasze nastawienie" powiedział zawodnik Boltonu. W pierwszem spotkaniu pod wodzą Archie Knoxa Anglicy zremisowali ze Sportingiem Braga 1:1.
"Sądzę, że zasłużyliśmy na ten jeden punkt" powiedział Megson po spotkaniu w Premiership, w którym jego podopieczni przegrywalo od 20. minuty pojedynku. "Z pewnością możemy grać lepiej, jednak aktualnie znajdujemy się w trudnej dla nas fazie".
Problemy zdrowotne Anelki
48-letni trener preferuje grę systemem 4-1-4-1. grając tylko jednym napastnikiem. Najczęściej w Boltonie na takiej pozycji gra "Bawarski Postrach" - Nicolas Anelka. Jednak Francuz w ostatnich dniach z powodu problemów z mięśniami nie trenował i jego występ w pojedynku z FC Bayernem jest niepewny.
Anelkę w ostateczności może zastąpić Kevin Davies - mocny, silny w pojedynkach główkowych napastnik, na którego boczni obrońcy i pomocnicy grają często długimi piłkami. Całkiem innymi atakującymi są El-Hadji Diouf i Ricardo, którzy bardziej przypominają swoją grą ofensywnych pomocników. W każdym bądź razie trener Boltonu będzie miał twardy orzech do zgryzienia, jeśli absencja Anelki stanie się faktem...
Wierzysz w zwyciestwo Bayernu? Obstawiaj mecze i zarabiaj!
Źródło:
Komentarze