DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Borzęcki: Sane? Transfer perfekcyjny

fot.

Na łamach naszego serwisu gościliśmy już wielu znakomitych dziennikarzy i nie tylko. Tym razem swoim komentarzem podzielił się znany, lubiany i bardzo szanowany dziennikarz TVP Sport − Marcin Borzęcki.

Już dziś rusza niemiecka Bundesliga, którą zainauguruje pojedynek Bayernu Monachium z ekipą Schalke 04 Gelsenkirchen − początek starcia na Allianz Arenie dokładnie o 20:30.

REKLAMA

Korzystając z okazji postanowiliśmy przeprowadzić wywiad z Marcinem Borzęckim, którego możecie znać z TVP Sport. Nasz gość specjalny (posiadający fachową wiedzę ze świata Bundesligi) podzielił się opinią na kilka ważnych tematów. Porozmawialiśmy nie tylko o szansach Bayernu w nadchodzącym sezonie, ale i również dotychczasowych transferach. Marcin nie ma wątpliwości, że zakup Leroya Sane, należy postrzegać w kategorii perfekcyjnego transferu.

Serdecznie zapraszamy do lektury, zaś Marcinowi serdecznie dziękujemy za przyjęcie zaproszenia!

Stach Gabriel: Jak oceniasz szanse Bayernu w nadchodzącym sezonie, zarówno na arenie krajowej, jak i międzynarodowej?

Marcin Borzęcki: Rok temu można się było jeszcze łudzić, że hegemonia Bayernu Monachium zostanie przerwana. Przede wszystkim w zasięgu spełnienia zdawał się warunek sine qua non, by tak się stało – daleki od optymalnej był sam zespół ze stolicy Bawarii. Pod wodzą Niko Kovaca mistrzowie Niemiec byli na tyle chimeryczni, że reszta ligi uwierzyła w możliwość nawiązania walki. Szefowie BVB grali w otwarte karty, mówiąc o chęci sięgnięcia po paterę, podpierali to zresztą ruchami na rynku transferowym i jeszcze do listopada można było się łudzić. Później zespół przejął Hansi Flick i zrobił z niego maszynę, która nie wyłoży się w tym sezonie na arenie krajowej. A czy ma szansę powtórzyć sukces również w Europie? Tu wolałbym pozostawić odpowiedź w zawieszeniu. Już wiemy, że zespół osłabi Thiago Alcantara, a nie wiadomo też, co będzie z Davidem Alabą. Strata dwóch tak ważnych ogniw mocno zredukowałaby szanse w Lidze Mistrzów

REKLAMA

Bayern powiedział już ostatnie słowo na rynku transferowym, czy jednak możemy spodziewać się jeszcze pewnych ruchów? Jak oceniasz dotychczas wykonane transfery przez klub?

Na razie wygląda to nieźle, bo ściągnięcie Sane, Nuebela i Nianzou połata dziury w kadrze, natomiast tu trzeba nawiązać do poprzedniego pytania - jak Bayern załata potencjalnie dwie dziury w kadrze i czy wydłuży ławkę rezerwowych? Thiago mógłby jeszcze na stałe zastąpić Kimmich, ale wówczas do gry na prawej stronie obrony zostaje tylko Pavard. Bezwzględnie Bawarczycy powinni moim zdaniem ściągnąć bocznego defensora, ale też rozważyć poszerzenia pola wyboru w obsadzie drugiej linii. Bez Alcantary wachlarz możliwości będzie zbyt wąski na grę na czterech frontach (bo przecież dojdą też Klubowe Mistrzostwa Świata).

Banda Flicka będzie praktycznie grać co 3 dni. Twoim zdaniem to szansa dla juniorów FCB? Masz kogoś konkretnego na oku, kto może stać się kolejnym odkryciem po Daviesie?

REKLAMA

Rotacja będzie z pewnością, bo takiego natłoku spotkań Bayern nie miał jeszcze nigdy, zwłaszcza że start sezon diametralnie opóźnił się przez pandemię. Osobiście ciekaw jestem bardzo Adriana Feina, który mógłby być fajną opcją w środku pola i Tanguya Nianzou, który co prawda na razie kontuzjowany, ale mam wrażenie że szybko może pokazać talent

Lewandowski jest typem zawodnika, który chce grać nieustannie, ale to logiczne, że będzie potrzebował przerwy. Mimo wszystko, wierzysz w to, że Polak może pobić kolejne rekordy w Bundeslidze, a przede wszystkim 40 strzelonych bramek przez Gerda?

W takiej formie oczywiście, że może, ale pieniędzy bym na to nie postawił. Natężenie spotkań będzie wyjątkowe, takiemu wyciskowi nie był poddawany jeszcze nigdy, a to się pewnie przełoży nieco i na formę, i na decyzje Flicka, który kilka razy da mu odpocząć. Nie chcę oczywiście przez to powiedzieć, że Lewandowski osiągnął już swój sufit, natomiast czy to jest dobry sezon na jego przebicie? Nie mam przekonania.

Brak Złotej Piłki w 2020 roku jeszcze bardziej zmotywuje Roberta w nadchodzącym sezonie?

Jeśli chcielibyśmy powiedzieć, że brak Złotej Piłki może mocniej zmotywować Roberta Lewandowskiego, musielibyśmy uznać, że dotychczas był niewystarczająco zmotywowany. A pod taką herezją raczej się nie podpiszemy, bo to wydaje się być piłkarz, który jest permanentnie napakowany i niezależnie, czy gra z Barceloną, czy z Mainz - podchodzi do meczu z identycznym ładunkiem dopingującym.

REKLAMA

Leroy Sane będzie królewskim transferem Bayernu? Niemiec wyniesie FCB na jeszcze wyższy poziom?

Tylko ogromny pech i przejęcie problemów zdrowotnych wraz z numerem po Arjenie Robbenie mogłoby doprowadzić do fiaska tego transferu. Sam Sane nie wydaje się być jednak piłkarzem podatnym na kontuzje, medycyna sportowa jest teraz z kolei tak zaawansowana, że po zerwanych więzadłach można powrócić do formy sprzed urazu. A sam piłkarz pasuje do Bayernu na każdej płaszczyźnie - uzupełnia newralgiczną pozycję, jest młody, jest Niemcem, nawet wspólny sponsor łączy obie strony. Transfer perfekcyjny.

Pobawmy się w małe typowanie. Jak widzisz górną i dolną część tabeli Bundesligi? Kto może okazać się największym zaskoczeniem, a kto rozczarowaniem? Król strzelców i asyst?

Na papierze wydaje się, że dość łatwo posortować tabelę. Najmocniejszy jest Bayern, kadrowo za nim Borussia Dortmund i Lipsk, pięterko niżej Borussia Moenchengladbach i Bayer Leverkusen. Sporo obiecuję sobie po Schalke, które poprzedni sezon kończyło w dramatycznych okolicznościach, a utrzymało najważniejszych piłkarzy, wzmocniło atak i choć ma dziury na bokach obrony, ma prawo myśleć o awansie do pucharów. Ale do tego trzeba by też rezolutnego trenera, więc w dużej mierze uzależniam to od przyszłości Davida Wagnera. Spokojne utrzymanie powinien wywalczyć bardzo mądrze wzmocniony Augsburg. Rozczarowaniem będzie chyba FC Koeln, które jest bardzo przeciętne kadrowo i ma jednego z gorszych trenerów w stawce, myślę że na dłuższą metę niedosyt wzbudzi też gra Herthy i Wolfsburga. Królem strzelców zostanie pewnie Robert Lewandowski, a o statuetkę dla najlepszego asystenta powalczą Leroy Sane z Jadonem Sancho.

Źródło: Własne
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...