Za nami ostatni dzień zmagań na turnieju Pucharu Narodów Afryki w Kamerunie, który oficjalnie rozpoczął się w niedzielę 9 stycznia 2022 roku.
Zgodnie z terminarzem, wczorajszego wieczoru odbyło się ostatnie, finałowe starcie w ramach turnieju Pucharu Narodów Afryki w Kamerunie.
W pojedynku na Paul Biya Stadium w Jaunde, spotkały się reprezentacje narodowe Senegalu i Egiptu, które od samego początku uchodziły za faworytów do triumfu w PNA. Choć Senegalczycy niemalże przez całe spotkanie przeważali, to nie potrafili wykorzystać swoich okazji bramkowych.
Jako że regulaminowe 90 minut nie wyłoniło zwycięzcy, koniecznym było rozegranie 30-minutowej dogrywki. Niemniej jednak żadna z ekip nie znalazła drogi do bramki, dlatego też odbył się konkurs rzutów karnych, w którym lepiej zaprezentowali się podopieczni Aliou Cisse.
Koniec końców „Lwy Terangi” pokonali Egipcjan 4:2 i zdobyli swój pierwszy tytuł Puchar Narodów Afryki w historii. Jedyny reprezentant Bayernu w senegalskiej kadrze, czyli Bouna Sarr, rozegrał pełne 120 minut, ale nie wykorzystał jedenastki.
Warto jednak wspomnieć, że 30-latek rozegrał nawet dobry turniej i wystąpił we wszystkich 7 spotkaniach, spędzając na boiskach łącznie 660 minut.
Choupo z brązowym medalem
Warto podkreślić, że w ubiegłą sobotę swoje spotkanie o 3. miejsce na turnieju Pucharu Narodów Afryki rozegrali piłkarze Kamerunu, którzy mierzyli się z Burkina Faso. Szalony pojedynek zakończył się po 120-minutowej rywalizacji remisem 3:3, dlatego też konieczny był konkurs rzutów karnych, w którym lepiej spisali się Kameruńczycy i ostatecznie Eric Maxim Choupo-Moting mógł cieszyć się z kolegami z brązowego medalu PNA.
Komentarze