Dokładnie z dniem 1 lipca 2019 roku nowym piłkarzem rekordowego mistrza Niemiec zostanie Benjamin Pavard, który póki co występuje w zespole VfB Stuttgart.
Wielką zaletą młodego Francuza jest fakt, że może on grać nie tylko w środku obrony, ale i również po jej prawej stronie – zwłaszcza w kadrze narodowej Francji Benjamin Pavard udowadniał już wielokrotnie, że radzi sobie tam bardzo dobrze.
Niestety o grze VfB Stuttgart w tym sezonie nie można powiedzieć raczej zbyt wiele dobrego, zarówno jeśli mowa o ofensywie, jak i defensywie. Bilans bramkowy stuttgartczyków w Bundeslidze to 27 zdobytych oraz 67 straconych bramek (najgorszy wynik w lidze).
Ostatnio bardzo często pojawiają się głosy, że Pavard z taką grą w swoim dotychczasowym klubie nie zasługuje raczej na grę w Bayernie. Innego zdania jest Hasan Salihamidzic, który w jednym z ostatnich wywiadów wziął przyszłego zawodnika FCB w obronę.
− To doświadczenia, przez które młody zawodnik może i powinien przejść. Oczywiście coś takiego tylko Cię wzmacnia. Mimo wszystko to zupełnie różni się od tego, co czeka go w Bayernie latem – powiedział „Brazzo”.
− Nie można zapominać, że Benjamin jest mistrzem Świata, to coś pozytywnego. Doświadczył tego rok temu i teraz przechodzi przez trudny sezon. To oczywiście wielkie kontrasty, ale tylko go umocnią – podsumował Hasan Salihamidzic.
REKLAMA
23-letni francuski defensor rozegrał w tym sezonie łącznie 25 spotkań w rozgrywkach niemieckiej Bundesligi (opuścił pięć spotkań ze względu na kontuzję). Przypominamy zarazem, że „Bawarczycy” zapłacą za Pavarda w sumie 35 milionów euro.
Komentarze