Wielkimi krokami zbliża się kolejne spotkanie FCB w Lidze Mistrzów. Tym razem mistrzom Niemiec przyjdzie walczyć o zwycięstwo na wyjeździe w Belgradzie, gdzie podejmie ich Crvena.
Przypominamy zarazem, że początek rewanżowego boju już jutro o 21:00 (w pierwszym meczu monachijczycy pokonali Crvenę 3:0). Tradycyjnie już przed odlotem na spotkanie wyjazdowe Ligi Mistrzów, na pytania dziennikarzy odpowiadał dyrektor sportowy FCB.
Hasan Salihamidzic nie ukrywa, że motywacja w zespole rekordowego mistrza Niemiec jest wielka, zaś celem „Bawarczyków” jest zwycięstwo. Do tej pory Bayern wygrał wszystkie 4 pojedynki i klub nadal chce kontynuować tę serię. Niemniej jednak tym razem zadanie wcale nie będzie takie łatwe, zwłaszcza że Crvena u siebie jest bardzo niebezpieczna (przekonał się o tym rok temu Liverpool).
− Jesteśmy bardzo skupieni na jutrzejszym meczu i chcemy go za wszelką cenę wygrać. Jesteśmy dobrze przygotowani i chcemy pokazać się z dobrej strony, podobnie jak w poprzednich tygodniach – powiedział Hasan Salihamidzic.
− To prawda, że w Belgradzie atmosfera jest wyjątkowa, zaś fani prezentują wielką klasę. Z niecierpliwością wyczekujemy takich spotkań – mówił dalej „Brazzo”.
W dalszej części rozmowy z dziennikarzami dyrektor sportowy Bayernu Monachium odniósł się również do osoby Mickaela Cuisance’a, który po ostatnim meczu derbowym z TSV 1860 znalazł się w ogniu krytyki, ze względu na dość przeciętny występ. Nie zabrakło też pytań o przyszłość Flicka.
− Mika to dobry młodzik, posiada potencjał. Pracujemy ze sztabem szkoleniowym, aby poczynił on kolejny krok. Mamy pomysł na niego – dodał Salihamidzic.
− Mieliśmy porozumienie na 2 spotkania. Poradził sobie bardzo dobrze, więc postanowiliśmy kontynuować to do przerwy zimowej, potem zobaczymy. Posiadamy świetne relacje z Hansim. Rozmawiamy i nie wywieramy presji. Wszystko przyjdzie same – podsumował „Brazzo”.
Komentarze