Paul Breitner broniący przed laty barw Bayernu Monachium postanowił zabrać głos w sprawie gali rozdania nagrody Złotej Piłki. Niemiec negatywnie wypowiedział się na temat i przyznał, że Lionel Messi powinien z góry dostawać tę nagrodę każdego roku.
64-latek jest zdania, że dopóki pozostali zawodnicy z pola nie będą brani pod uwagę, to wręczanie Złotej Piłki jest pozbawione jakiegokolwiek sensu, gdyż nagrodę zwykle otrzymuje zawodnik z największą ilością bramek zdobytych w jednym roku. Breitner ujawnił również dlaczego na gali w Zurychu nie pojawił się Pep Guardiola.
,,Pep Guardiola stawia sobie pewne cele przed innymi na swojej liście obowiązków. Dla niego dużo ważniejsze było trenowanie i granie - z jego całą drużyną. Tak długo dopóki FIFA nie będzie akceptowała bramkarzy i obrońców, tak długo dopóki potencjalni kandydaci będą grać w ofensywie, to nie potrzebujemy Złotej Piłki" - wyjawił 64-letni Niemiec.
,,Bez względu na głosowanie powinniśmy sobie powiedzieć: dopóki Lionel Messi gra w piłkę, to cały czas będzie numerem jeden - podczas kiedy Cristiano Ronaldo numerem dwa. Ludzie powinni być zawiedzeni tym jak odbywa się głosowanie. Jeśli nikt nie chce tego zmienić, to nie potrzebujemy tej nagrody" - dodał.
,,To nie FIFA jest zawiedziona, tylko kibice z całego świata" - zakończył Breitner.
Źródło: Goal.com
Komentarze