Breno na pewno nie tak wyobrażał sobie nowy rok. Niespodziewanie Brazylijczyk nie dostaje już szansy na grę w podstawowym składzie od Louisa van Gaala. Aktualną parę stoperów tworzą Badstuber i Tymoshchuk.
Przeciwko Kaiserslauter, w Pucharze Niemiec przeciwko Aachen i teraz w Bremie Breno musiał ustąpić miejsca w składzie Tymoshchukowi i Badstuberowi. Wszedł on na ostatnie minuty meczu zastępując na placu gry Mario Gomeza. 21-latek nie chciał komentować tej sytuacji. Niedawno powiedział jedynie: "byłem bardzo zaskoczony, że nie gram".
Breno wraz z Badstuberem mieli stać się filarami Rekordowego Mistrza Niemiec w niedalekiej przyszłości. Po poważnej kontuzji kolana, jakiej doznał będąc na wypożyczeniu w Nürnberg, musiał on przejść długą rehabilitację. Będąc już w pełni sił van Gaal stawiał początkowo na Brazylijczyka. Teraz jednak Breno musi ponownie udowodnić, że zasługuje na grę od pierwszych minut.
źródło: tz-online.de
Komentarze