To na pewno nie będzie przyjemna podróż dla Bawarczyków, a przynajmniej jeśli chodzi o pierwszą noc w Moskwie. W hotelu w stolicy Rosji, gdzie zatrzymała się kadra Bayernu Monachium ogłoszono alarm pożarowy co spowodowało, iż cały sztab szkoleniowy wraz z piłkarzami musiał opuścić swoje pokoje i udać się do oddalonej o dwie przecznice restauracji. Informację tą podał za pośrednictwem Twittera Markus Horwick.
Już we wtorek o godzinie 18:00 FC Bayern zmierzy się na wyjeździe z CSKA Moskwa. Zawodnikom nie będzie dane jednak spokojnie przygotowywać się do spotkania, bowiem jeszcze o 22:33 wszyscy czekali na wiadomości dotyczące alarmu w hotelu.
www.bild.de
Komentarze