W europejskiej piłce można wyróżnić wielu młodych i równie utalentowanych piłkarzy, którzy ostatnimi czasy budzą wielkie zainteresowanie czołowych klubów z całej Europy.
Jednym z takich piłkarzy bez wątpienia jest Erling Braut Haaland, który robi wielką furorę strzelając jak na zawołanie bramki dla RB Salzburg. W ostatnich tygodniach coraz częściej spekuluje się o przyszłości młodego napastnika.
Potencjalnych kierunków dla Norwega jest wiele, ale coraz częściej powtarza się, że jego usługami ma być poważnie zainteresowany Bayern Monachium. Jednakże były trener 19-latka − Alf Ingve Berntsen − odradza mu transfer na Allianz Arenę i podkreśla, że nie jest jeszcze gotowy na tak wielki krok w karierze.
− Wymagania taktyczne w Bayernie i w Liverpoolu będą teraz dla niego zbyt wielkie. Koniec końców grał do tej pory tylko w Norwegii i w Austrii, do tego przez krótki czas − powiedział Berntsen.
− Transfer do Bayernu byłby dla niego teraz zbyt trudnym krokiem, ponieważ wciąż daleko mu do poziomu Roberta Lewandowskiego, co też jest oczywiste − mówił dalej.
− Erling posiada dominujący charakter, więc siedzenie na ławce nie będzie dla niego łatwe. Tak długo dopóki Lewandowski gra na tym poziomie, to transfer do Bayernu nie ma najmniejszego sensu − podsumował Norweg.
REKLAMA
Biorąc pod uwagę wszystkie występy w sezonie 2019/20 (zarówno na krajowym podwórku, jak i również na arenie międzynarodowej), Haaland w 18 rozegranych spotkaniach miał udział łącznie przy 32 bramkach (26 goli oraz 6 asyst).
Komentarze