Za nami ostatni sparing Bayernu Monachium w ramach "Audi Summer Tour". Mistrzowie Niemiec mierzyli się dziś z Interem Mediolan, który okazał się lepszy i pokonał monachijski klub 2:0.
Mimo usilnych starań Bayern Monachium nie był w stanie odnaleźć drogi do bramki Interu Mediolan. Włosi pokazali się dziś z bardzo dobrej strony zarówno pod względem gry obronnej jak i ofensywnej.
Pod wielkim wrażeniem gry swojego klubu jest 30-letni Antonio Candreva, który miał okazję grać dziś przez 65 minut. Skrzydłowy Interu podkreślił, że zwycięstwo w dużej mierze jest efektem pracy zespołowej zarówno w obronie jak i ataku.
− Broniliśmy się i atakowaliśmy jako cały zespół, jako jedność. Zrobiliśmy dokładnie to czego oczekiwał od nas trener − powiedział włoski pomocnik.
− Nasz trener chce od nas wysokiej aktywności i poruszania w obu strefach. Pracujemy nad tym i chcemy dobić do szczytowej formy tak szybko jak tylko będzie to możliwe − mówił dalej 30-latek.
Candreva nie ukrywa, że zwycięstwo dodało jego kolegom wiatru w żagle i pewności siebie, ale Włoch podkreślił jednocześnie, że nie należy popadać w zbytni optymizm a kontynuować ciężką pracę.
− Zwycięstwo zawsze dodaje pewności i wiary we własne możliwości. Zdajemy sobie jednak sprawę, że to dopiero początek przygotowań i wciąż mamy przed sobą wiele pracy, aby poprawić się − zakończył Antonio Candreva.
Komentarze