Carlo Ancelotti podczas dzisiejszej konferencji wypowiedział się także na temat krytyki jak spadła na klub ze stolicy Bawarii w ostatnich dniach.
Powodem krytyki jaka spadła na klub ze stolicy Bawarii jest przede wszystkim styl gry oraz brak pomysłu na grę. Ancelotti otwarcie przyznał, że krytyka czasami bywa budująca.
Lepszej gry oczekują nie tylko zawodnicy Bayernu, ale i sam boss FCB. Wczorajszego dnia zespół został skrytykowany przez legendarnego już Paula Breitnera, który zarzucił „Bawarczykom” zbyt wolną grę i brak skuteczności w ataku.
− Czasami krytyka jest dobra. Nawet zawodnicy potrafią być samokrytyczni i jest to czymś normalnym. Nie mam zbyt wielu problemów z krytyką tutaj w Niemczech, ponieważ kiedy czytam prasę, to nie rozumiem wszystkiego – powiedział śmiejąc się Ancelotti.
− Krytyka w piłce nożnej nie jest zaskoczeniem. Doświadczyłem już blisko 1000 spotkań na ławce trenerskiej. Wiecie ile razy słyszałem krytykę? No być może nie 1000 razy, ale prawie tyle – odpowiedział włoski trener „Die Roten”.
Carlo Ancelotti zapowiedział jednak, że już jutro jego zespół będzie grał lepiej w pojedynku z Wolfsburgiem. Włoch zdradził, że wraz ze swoimi podopiecznymi ciężko pracuje na treningach, zaś drużyna będzie chciała to pokazać na boisku.
− Pracujemy bardzo ciężko, musimy pokazać nasze zaanagażowanie i wysiłek na boisku podczas spotkań. Jestem pewny, że drużyna będzie jutro grała lepiej przeciwko Wolfsburgowi. Musimy być bardziej kompaktowi i bardziej solidni w obronie − zakończył
Komentarze