Dokładnie dziś o 20:45 rozpocznie się prawdziwy szlagier 1/4 finału Ligi Mistrzów, który popularnie określany jest jako "europejski klasyk". Naprzeciwko siebie na Santiago Bernabeu stanie Real Madryt i Bayern Monachium.
Na całe szczęście dla kibiców "Gwiazdy Południa" w dzisiejszym rewanżu zagra już Robert Lewandowski, który jak dobrze wiemy z powodu stłuczonego barku nie mógł pomóc swoim kolegom w meczu na Allianz Arenie.
Zdaniem pomocnika Realu Madryt − Casemiro − chodzi nie tylko o zatrzymanie Roberta Lewandowskiego, lecz pokonanie całego Bayernu Monachium.
− Bez wątpienia Robert Lewandowski to świetny zawodnik. Jednak ja zawsze myślałem, że Bayern ma dobrych zawodników na każdej pozycji. To tylko jeden zawodnik więcej i bez względu na kto zagra, to da z siebie wszystko − powiedział Casemiro.
− Musimy podejść do nich z szacunkiem. To jeszcze nie koniec. Bayern posiada wysokiej jakości zawodników, którzy są niebezpieczni. Mamy dobrą zaliczkę i będziemy kroczyli tą samą drogą − kontynuował zawodnik "Los Blancos".
− Będziemy gotowi. Chcemy zagrać. Zdajemy sobie sprawę o co walczymy − mówił dalej.
REKLAMA
Casemiro zdaje sobie sprawę, że losy spotkania nie zostały jeszcze rozstrzygnięte, lecz ma nadzieję, iż ze wsparciem kibiców Real Madryt będzie w stanie pokonać mistrzów Niemiec i awansować do kolejnej fazy LM.
− Zdajemy sobie sprawę, że będzie to ciężki mecz, czeka nas jeszcze długa przeprawa, zaś Bayern to bardzo trudny rywal. Potrzebujemy wsparcia naszych fanów, którzy poniosą nas swoim dopingiem − zakończył.
Komentarze