DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Casteels: Do końca wierzyliśmy, że coś uda nam się ugrać

fot. DieRoten.pl

Trzy dni temu, swoje drugie spotkanie w ramach nowego sezonu rozgrywek 1. Bundesligi rozegrali zawodnicy ekipy rekordowego mistrza Niemiec.

Bawarski klub w ramach drugiej kolejki Bundesligi, podejmował na własnym podwórku w Monachium drużynę VfL Wolfsburg, gdzie obowiązki trenera pełni od lipca bieżącego roku doskonale nam znany Niko Kovac.

REKLAMA

Koniec końców spotkanie na Allianz Arenie w Monachium zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 2:0. Po ostatnim gwizdku, w rozmowie dla klubowej telewizji „Wilków”, na temat porażki z monachijczykami wypowiedział się bramkarz Koen Casteels, który kilkukrotnie popisał się genialnymi interwencjami w tym starciu.

− Przegraliśmy ten mecz 0:2, ale w zeszłym sezonie zremisowaliśmy z nimi 2:2, więc do końca wierzyliśmy, że uda nam się jeszcze coś ugrać w tym spotkaniu – powiedział Casteels.

− W drugiej połowie staraliśmy się wykorzystać wolne miejsce. Poniekąd dobrze sobie radziliśmy pod tym względem, ale nie potrafiliśmy strzelić im bramki – mówił dalej.

Na temat spotkania z „Bawarczykami” wypowiedział się również Maximilian Arnold, który podkreślił, że choć Bayern to inna klasa, to jego zespół zdołał wypracować kilka okazji bramkowych. Niemiec podkreślił jednak, że monachijczycy mimo wszystko zasługiwali na zwycięstwo.

REKLAMA

− Bayern to inna klasa. Niemniej jednak mieliśmy wiele okazji, które powinniśmy wykorzystać. W drugiej połowie graliśmy już lepiej i nie chowaliśmy się. Jednakże mając na uwadze szanse wypracowane przez FCB, zwycięstwo Bayernu jest zasłużone – podsumował Maximilian Arnold.

Źródło: Wolfe TV
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...