Na temat meczu Bayernu Monachium z FC Porto postanowił wypowiedzieć się Franz Beckenbauer, honorowy prezydent Bayernu. Bawarczycy przegrali w pierwszym ćwierćfinale 3:1 i już za kilka dni rozegrają rewanżowe spotkanie na Allianz Arenie. Cesarz przyznał, że po meczu czuł się "wściekle". "To był jeden z tych dni w których zawodnicy nie pokazali swojej najlepszej formy," powiedział w jednym z wywiadów.
"Czasami mówisz: 'lewy obrońca gra źle' czy 'bramkarz popełnił błąd'. Lecz w tym meczu wszyscy zawodnicy... zero! Po dziesięciu minutach gry przegrywasz już 2:0 w ćwierćfinale Ligi Mistrzów, tak wiele błędów. Nigdy nie widziałem czegoś podobnego. Myślałem, że wzięli leki nasenne! Porto było znacznie szybsze, prawdziwa moc. Bardzo mnie to wnerwiło. Jeśli po raz kolejny zagrają tak ponownie, nie mają szans (awans do kolejnej rundy)."
"Lecz mogą wygrać 2:0 lub zagrać w dogrywce. Mają szansę. Rok temu mieliśmy podobny problem, graliśmy wyśmienicie w Bundeslidze po czym mieliśmy dwa słabsze dni i odpadaliśmy z Ligi Mistrzów," dodał Beckenbauer. Honorowy prezydent FCB wierzy, że Bayern może awansować w dalszych fazach rozgrywek o ile nie spocznie na laurach po możliwym zwycięstwie w Bundeslidze. "Dominacja Bayernu jest może małym problemem w Bundeslidze, kiedy Bayern prowadzi w lidze 20 lub 25 punktami, jednak tego roku jest inaczej - prowadzimy tylko 10 punktami nad Wolfsburgiem. Po klęsce kilka dni temu i nadchodzącymi sześcioma lub siedmioma meczami, to jeszcze nie koniec."
Komentarze