Od dwóch tygodni Takashi Usami trenuje w Monachium. Japoński talent z Japonii w wywiadzie dla `Bildu` opowiada o swoim występie przeciwko Barcelonie, pierwszym głównym celu jaki wiąże z drużyną Bayernu oraz różnicach pomiędzy Niemcami a Japonią.
Bild: Czy akceptujesz przywitanie w formie podania ręki drugiej osobie?
Usami: Oczywiście. Między innymi w Japonii wiele osób wita się w ten sposób. Kłanianie się jest znane głównie z telewizji, a w codziennym życiu występuje jeszcze w Chinach (śmiech).
Bild: Pod kątem sportowym.. Grając w Audi-Cup przeciwko FC Barcelonie, dostarczyłeś fanom wiele rozrywki co powodowało aplauz. Czy planowałeś wcześniej te odważne i śmiałe dryblingi?
Usami: Myślałem już przed meczem: Ilę mogę pokazać, co mogę osiągnąć? Starałem się grać bez żadnych obaw co dało mi wiele radości. Cieszę się, że fani to dostrzegli.
Bild: Czy fani zobaczyli już 100% Usamiego?
Usami: W meczu przeciwko Barcelonie chciałem naturalnie dać z siebie maksymalnie dużo. Ale oczywiście mogę jeszcze podnieść swoje umiejętności, które niewątpliwie we mnie drzemią. W najbliższym czasie będę chciał to zaprezentować.
Bild: Już w poniedziałek w Pucharze przeciwko Eintrachtowi Braunschweig? Kontuzjowani są Ribery i Robben, więc możesz wskoczyć do pierwszego składu…
Usami: Będę zadowolony, jeżeli będzie mi dane wybiec na boisko od pierwszej minuty. Chcę możliwie najszybciej strzelić moją pierwszą bramkę dla Bayernu pokazując wszystkim fanom co naprawdę potrafię najlepiej robić. Ciężko trenuję, aby to osiągnąć.
Bild: W czwartek oglądało Cię 4000 kibiców zgromadzonych przy Säbener Straße…
Usami: 4000 fanów ! I to w normalny dzień roboczy. To jest coś nowego dla mnie.
Bild: Coś jeszcze?
Usami: Jeżeli chodzi o piłkę: poziom gry w Niemczech jest o wiele wyższy niż w Japonii, natomiast jeśli mówimy o miastach-są w porównaniu o wiele mniejsze. Monachium jest maleńkie, w pozytywnym sensie.
Bild: Co robisz w wolnym czasie?
Usami: Bardzo chętnie spaceruję z moją żoną Ran. Często słucham również muzyki.
Bild: Japońskiej muzyki?
Usami: Tak, przede wszystkim ojczystych kawałków. Ale zdarzy mi się również posłuchać „The Black Eyed Peas”. Podoba mi się również piosenka o Bayernie. Jak ona się nazywa?
Bild: Stern des Südens !
Usami: Dokładnie. Zacząłem lekcje niemieckiego i mam nadzieję, że będę umiał ją zaśpiewać na koniec sezonu. Najlepiej z kolegami podczas świętowania mistrzostwa Niemiec!
autor: Adams
Komentarze