Ćwierćfinałowa potyczka pomiędzy Realem Madryt i Juventusem z pewnością przejdzie do historii Ligi Mistrzów. Ostatecznie zwyciężyli Hiszpanie, ale po meczu sporo mówi się o decyzjach sędziego.
Przypomnijmy, że w pierwszy meczu w Turynie, po koncercie Cristiano Ronaldo zwyciężyli 3:0 "Królewscy". W rewanżu nikt nie dawał szans Włochom, ale "Stara Dama" ku zdumieniu całego piłkarskiego świata odrobiła na Santiago Bernabeu straty i do 90. minuty prowadziła 3:0!
W doliczonym czasie gry sędzia podyktował jednak rzut karny dla gospodarzy, który ostatecznie na gola zmienił Cristano Ronaldo. Tym samym z awansu do półfinału mogli cieszyć się "Królewscy".
Po spotkaniu swojego rozżalenia z decyzji sędziego nie kryli zawodnicy Juventusu. Giorgio Chiellini przypomniał zeszłoroczne starcie pomiędzy Realem oraz Bayernem, po którym również sporo mówiło się o decyzjach arbitra.
- To nie jest zaskakujące. Bayern przeszedł przez to samo w tamtym roku i teraz przyszła pora na Juve - komentował reprezentant Włoch.
Przypomnijmy, że losowanie półfinałów Ligi Mistrzów już jutro! Pierwsze spotkania półfinałowe już za 2 tygodnie, natomiast rewanże tydzień później.
Komentarze