DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Ciekawostki: Lewandowski postrachem SCF

fot.

Oficjalny serwis Bayernu Monachium tradycyjnie już opracował i przygotował garść ciekawostek i faktów przedmeczowych związanych z dzisiejszym pojedynkiem w Pucharze Niemiec.

Faworytem dzisiejszego pojedynku jest bez dwóch zdań Bayern Monachium, który może pochwalić się zdecydowanie lepszym bilansem. Z informacji zawartych na "FCB.de" dowiadujemy się, że mistrzowie Niemiec wygrali 26 z 36 wszystkich spotkań z SCF.

REKLAMA

Pozostałe pojedynki kończyły się 4 porażkami oraz 6 remisami. Imponujący jest także bilans bramkowy, albowiem mówimy o 82 zdobytych oraz 28 straconych bramkach. Co więcej żaden inny klub w lidze nie strzelił tylu bramek i nie zwyciężył tyle razy z Freiburgiem jak Bayern.

Bayern lubi grać u siebie z SCF

Freiburg z całą pewnością nie wspomina dobrze ostatnich 14 wycieczek do stolicy Bawarii. Każde z 14 ostatnich spotkań kończyło się zwycięstwem monachijczyków. Jeśli podopieczni Niko Kovaca pokonają dziś klub z Badenii-Wirtembergii, to będzie to ich 15. zwycięstwo domowe z rzędu przeciwko jednej drużynie w lidze.

"Bawarczykom" tylko raz udało się dokonać tej sztuki − przeciwko Wolfsburgowi. Co więcej SCF nigdy dotąd nie zdobyło jeszcze stolicy Bawarii. Ostatnią zdobycz punktową z Monachium fryburczycy przywieźli do domu w 1997 roku, kiedy to starcie na Olympiastadion zakończyło się remisem.

Dobry start w lidze

Mimo ostatniej porażki z Kilonią w Pucharze Niemiec podopieczni Christiana Streicha mogą mówić o bardzo udanym starcie w Bundeslidze. Po dziewięciu kolejkach Freiburg ma na swoim koncie 12 oczek − w ostatnich sześciu sezonach SCF tylko raz mogło pochwalić się lepszym dorobkiem na tym etapie.

REKLAMA

Bez względu na wszystko klub z Badenii-Wirtembergii nie może raczej mówić o udanych meczach wyjazdowych w 2018 roku. Freiburg wygrał tylko 1 z 13 pojedynków na obcym terenie w lidze (7 porażek i 5 remisów).

Lewandowski koszmarem SCF

Robert Lewandowski ma kilku ulubionych rywali, którym uwielbia strzelać bramki. Jednym z takich klubów jest właśnie Freiburg, albowiem mowa o 13 bramkach w 12 ligowych potyczkach.

Pora na Kovaca

Szczególne powody do wyczekiwania dzisiejszego starcia z SCF ma Niko Kovac, który jako trener nigdy dotąd nie wygrał z fryburczykami (2 porażki i 2 remisy). Jednakże jako piłkarz Chorwat może pochwalić się zdecydowanie pozytywniejszym bilansem (7 zwycięstw i 3 remisy).

REKLAMA
Źródło: FCB.de
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...