Dokładnie o 20:45 Bayern Monachium podejmie u siebie Sevillę. Stawką rewanżowego spotkania 1/4 finału Ligi Mistrzów będzie awans do kolejnej fazy rozgrywek.
Mistrzowie Niemiec jak dobrze wiemy w pierwszym meczu 1/4 finału Ligi Mistrzów pokonali Sevillę na ich niezwykle trudnym terenie 2:1. Bramki dla klubu ze stolicy Bawarii zdobywali kolejno Jesus Navas (samobójcze trafienie) oraz Thiago Alcantara, który dokładnie dziś obchodzi swoje 27. urodziny.
Cel zawodników prowadzonych przez Juppa Heynckesa jest znany wszystkim − awans do półfinału LM. Monachijczycy zdają sobie jednak sprawę, że nie będzie to łatwe zadanie, gdyż Sevilla pokazała już w tym sezonie, że potrafi dobrze grać na obcym terenie. Potwierdzili to między innymi w pojedynku rewanżowym 1/8 finału Ligi Mistrzów z Manchesterem United.
Oficjalny serwis Bayernu Monachium tradycyjnie już przygotował i opracował garść ciekawostek związanych z dzisiejszym pojedynkiem. Serdecznie zapraszamy Was wszystkich do zapoznania się z nimi.
Po raz drugi w historii
Do tej pory Bayern w swojej jakże długiej historii miał okazję mierzyć się z Sevillą w europejskich rozgrywkach tylko jeden raz − przed tygodniem "Bawarczycy" pokonali Sevillę na ich podwórku 2:1. Tym samym mistrzowie Niemiec zapewnili sobie dobrą zaliczkę przed dzisiejszym starciem na Allianz Arenie.
Warto nadmienić, iż ekipa "Dumy Bawarii" awansowała do kolejnej rundy rozgrywek wygrywając pierwszy mecz w 14 z 15 ostatnich spotkaniach. Po raz ostatni klub został wyeliminowany po wygranym pierwszym starciu w sezonie 2010/11, kiedy to zostali pokonani w rewanżu przez Inter 3:2 (pierwsze spotkanie zakończyło się zwycięstwem 1:0).
Twierdza Allianz Arena
Bayern może pochwalić się bardzo dobrymi liczbami na własnym podwórku. Rekordowi mistrzowie Niemiec wygrali łącznie 20 z 21 ostatnich spotkań Ligi Mistrzów na Allianz Arenie − przed rokiem klub przegrał z Realem Madryt przed własną publicznością w ćwierćfinale rozgrywek.
Jeśli pod uwagę weźmiemy cztery ostatnie pojedynki FCB na własnym podwórku to mowa o samych zwycięstwach i co najmniej 3 bramkach w każdym z tych spotkań. Ogółem bilans bramkowy "Die Roten" w tym okresie to 14 strzelonych oraz zaledwie 1 stracona bramka. Jako ciekawostkę można nadmienić fakt, iż Robert Lewandowski w ostatnich 17 pojedynkach w LM dla Bayernu zdobył dokładnie 19 bramek!
Seria FCB
Nie tylko zdobyte w sobotę mistrzostwo Niemiec doda "Bawarczykom" dziś skrzydeł. Zespół prowadzony przez Juppa Heynckesa spisuje się w tej edycji Ligi Mistrzów bardzo dobrze, albowiem mowa o 7 zwycięstwach z rzędu! Ostatnią porażkę jeszcze pod wodzą Carlo Ancelottiego klub zanotował we wrześniu 2017 roku, kiedy to PSG pokonało Bayern 3:0.
Ofensywa Sevilli
Sevilla jest bardzo niewygodnym i niebezpiecznym rywalem w tej edycji Ligi Mistrzów. Klub ze stolicy Andaluzji w tym sezonie tylko raz nie był w stanie strzelić bramki − miało to miejsce kilka tygodni temu, kiedy to podopieczni Montelli zremisowali bezbramkowo z Mancheterem United.
Najlepszym strzelcem Sevilli, na którego mistrzowie Niemiec będą musieli szczególnie uważać jest Wissam Ben Yedder, który w tym sezonie zdobył łącznie 8 bramek w europejskich rozgrywkach. Lepszy od Francuza jest tylko Ronaldo (14 bramek).
Komentarze