Po transferze Manuela Neuera, temat Arturo Vidala stał się tematem numer jeden w Bayernie Monachium. Rekordowy Mistrz Niemiec chce pozyskać Chilijczyka, ale nie za wszelką cenę. Bawarczycy nie chcą wydawać grubych milionów na zawodnika, którego kontrakt wygasa w 2012 roku.
Po wielu tygodniach negocjacji z przedstawicielami Schalke 04 Bayernowi udało się dopiąć transfer Manuela Neuera. W przeciwieństwie do S04, Bayer Leverkusen za wszelką cenę nie chce oddać swojego zawodnika do Bayernu Monachium.
10 milionów euro złożone przez Bayern nie jest ofertą satysfakcjonującą zarząd Aptekarzy, którzy nie zamierzają schodzić poniżej granicy 15 milionów.
Dodatkowo dyrektor generalny Bayeru, Wolfgang Holzhäuser, kategorycznie wykluczył możliwość transferu do ligowego konkurenta. W grę wchodzi jedynie transfer do innej ligi.
Z tego powodu dyrektor sportowy Bayeru, Rudi Völler, konsekwentnie odrzucał oferty rekordowego Mistrza Niemiec. Robił to tak skutecznie, że od tamtej pory Bawarczycy nie kontaktowali się z nim. "Od tego czasu Bayern więcej się nie zgłosił" powiedział Völler w rozmowie z Expressem.
Czy Bayern po prostu zrezygnował z usług Chilijczyka? Czy może uzbroił się w cierpliwość i czeka aż kontrakt Vidala dobiegnie końca? Jeśli Vidal nie przedłuży umowy z Bayerem, w lecie 2012 roku będzie mieć wolną rękę, a decyzja o przyszłości będzie należeć tylko do niego.
źródło: fussballtransfers.com
Komentarze