W porównaniu do ostatnich lat, klub ze stolicy Bawarii bardzo dobrze rozpoczął nowy sezon w niemieckiej pierwszej Bundeslidze.
Póki co monachijczycy rozegrali osiem kolejek ligowych i zajmują pierwsze miejsce z dorobkiem 20 na 24 możliwych do zdobycia punktów. Ponadto zespół rekordowego mistrza Niemiec strzelił 29 bramek oraz stracił ich 7.
Mając na uwadze ofensywny dorobek FCB, Thomas Mueller i spółka ustanowili nowy rekord w historii rozgrywek niemieckiej ekstraklasy - do tej pory żaden inny klub nie strzelił aż 29 goli w zaledwie ośmiu pojedynkach.
Przed dwoma dniami ,,Bawarczycy” pokonali z kolei VfL Bochum 5:0 i umocnili się tym samym na fotelu lidera. Po ostatnim gwizdku, na temat wygranej oraz stylu gry pod wodzą Vincenta Kompany’ego wypowiedział się grający na skrzydle Kingsley Coman.
- Na początku było trochę trudno, było dużo tempa w grze, ale pozostaliśmy w środku, daliśmy z siebie wszystko i to zadziałało dobrze w ostatecznym rozrachunku. Chcieliśmy grać w wysokim tempie, jak w każdym meczu. Czasami działa to lepiej niż w innych meczach. Zdobyliśmy bardzo dobre bramki, gole z dystansu. Jesteśmy na dobrej drodze i musimy ją kontynuować - powiedział Coman.
- Nasz styl jest dobry, z dużą ilością pressingu. Kiedy masz dużo siły, zawsze działa to lepiej i z Bochum zrobiliśmy to dobrze. Kiedy dużo naciskasz, przeciwnicy mają mniej piłki i nie musisz tak często uciekać do tyłu. Ważną rzeczą jest to, że jesteśmy gotowi do utrzymania piłki na końcu, gdy druga piłka jest podawana. Jeśli utrzymasz piłkę, będzie mniej problemów - podsumował Kingsley Coman.
REKLAMA
Od momentu rozpoczęcia sezonu 2024/2025, Kingsley Coman rozegrał 11 spotkań, w których to strzelił 3 gole oraz zanotował jedną asystę.
Komentarze